Jak ci się chce to wpisz sobie w google "zamieszki we Francji, Niemczech, Anglii, Hiszpani ...". Ciągle ustawiasz się na pozycji takiego wielkiego postępowca, nowoczesnego lewaka a słoma z butów wyłazi ci przy byle okazji. Cały czas czujesz się ubogim krewnym swoich braci lewaków z UE. Ty się wstydzisz nie tego czego się należy wstydzić.
Mamy idący do przodu, wolny, suwerenny kraj. Nie ma u nas obcych wojsk, okupacji. Jesteśmy członkiem NATO i UE. Nasz głos liczy się za granicą. O co tu walczyć?
Śmieszy mnie kiedy słyszę że Polską rządzi Unia, że mamy marionetkowy rząd, marionetkowe media, że tradycja jest niszczona przez środowiska homo i ideologię gender.
Czego chcą narodowcy i hołota od Korwina? Izolacji? Zimnej wojny z Rosją i Niemcami? Wyrzucenia z kraju wszystkich tych którzy wierzą w naukę a nie słowo kapłana. O żydach nawet nie wspomnę.
Nikt nam nie niczego nie narzuca(ł). Unię wybralismy sobie sami w referendum. Kto jest winien temu że jesteśmy największymi trucicielami w UE i że nie stać nas na atom/wiatraki? Bruksela czy nasze dziadowskie rządy które myślą tylko o sobie? Prawica już rządziła. Lewica też. Ani jedni ani drudzy nie myśleli do przodu. Potrafimy się tylko żreć. Kiedy my się żremy i zajmujemy sobą zachód się rozwija. Możemy mieć pretensje tylko do siebie.
Co by było bez UE? Jeszcze większe dziadostwo i nędza. Już nie mówiąc o tym że samotna Polska byłaby bardzo łakomym kąskiem dla Putina.
Dlaczego młodzi wyjeżdżają do pracy na zachód? Dlatego że Unia nas okrada czy dlatego że nasze rządy taplają się w kasie z podatków (koszty pracy), mamy nieopodatkowany kościół, rozdętą administrację i nadmiar przywilejów w niektórych zawodach? Pomyślcie czasem oszołomy!
Pocieszające jest w tym wszystkim to że dzicz swą działalność kończy na marszach 11 listopada. RN nawet progu wyborczego w wyborach nie przekracza. Na Korwina młodzi zagłosowali ponieważ łudzą się iż ktoś rozwali "układ" i sprawi że wszyscy zaczną zarabiać po kilkanaście tysięcy miesięcznie. A przecież wiadomo że Korwin podobnie jak upadła już trójca z PiS-u szła do wyborów nie dla umęczonych obywateli tylko koryta, diet i mandatów. Politykę traktują tak jak studenci traktują wykłady - podpis i wypad na imprezę. Głupi lud roboczy się nie dowie.
Nie zatrzymacie postępu i rozwoju. Niezależnie od tego kto będzie rządził rola kościoła będzie się zmniejszała. Nie zmniejszy sie liczba gejów, zabiegów in vitro, związków partnerskich, aborcji. Nie wystąpimy z UE. By osiągnąć niektóre cele musielibyście stworzyć państwo policyjno-kościelne, zmienić konstytucję, wprowadzić terror i inwigilację. Wybuchnie wojna domowa którą przegracie bo nikt nie lubi kiedy ktoś mu mówi jak ma żyć stojąc nad nim z pałą i krzyżem.
Złapanym dziś młodym panom w stolicy życze surowych kar i by jak najczęściej musieli się schylać po mydło w więzieniu.
Dobrej nocy.
Moim zdaniem..
Najtrudniejszą do zwalczenia patologią współczesnej Polski jest pedofilia w kościele katolickim- to już zjawisko i to zdefiniowane, aczkolwiek sam problem bardzo ukrywany.Metodyka działań kościoła wobec sprawców - pożal się Boże...No są wyjątki jak ten na Dominikanie- ale to tylko dlatego, że to sprawa o charakterze międzynarodowym i nie szło nic obejść.