Pierwszego dnia upomniał się oczywiście o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Temat, którego raczej nie uświadczysz w mediach łaknących by Franciszek kazał katolikom przyjąć uchodźców. Na spotkaniu z biskupami mówił też o pazerności wielu księży i to potępił. Ponadto:
„… Pytany o sprawę uchodźców i o to, jak można im pomóc oraz jak przezwyciężyć strach, przypomniał, że uciekają oni od wojny i głodu. Jako przyczyny wymienił też wyzysk ludzi i eksploatację ziemi, a także korupcję.
- Co zrobić? Sądzę, że każdy kraj musi zobaczyć, w jaki sposób i kiedy. Nie wszystkie kraje są równe, nie wszystkie kraje mają takie same możliwości. Mają jednak możliwość, by być hojnymi! Szczodrymi jako chrześcijanie - stwierdził papież. …”
„…Mówił też, że "w Europie, w Ameryce, w Ameryce Łacińskiej, w Afryce, w niektórych krajach azjatyckich istnieje prawdziwa kolonizacja ideologiczna".
- Jedną z nich - mówię to jasno z "imienia i nazwiska" - jest gender! Dzisiaj dzieci w szkole - właśnie dzieci! - naucza się w szkole, że każdy może wybrać sobie płeć. A dlaczego tego uczą? Ponieważ podręczniki narzucają te osoby i instytucje, które dają pieniądze. Jest to kolonizacja ideologiczna, popierana również przez bardzo wpływowe kraje. I to jest straszne - ocenił papież. Przytoczył też słowa Benedykta XVI: "To epoka grzechu wobec Boga Stwórcy".”