ośrodki dla osób niepełnosprawnych są instytucjami totalitarnymi, tak samo jak ZK. W ZK tez muszą mieć zgodę na widzenie.
Ubezwłasnowolnienie jest pojęciem prawnym - osoba nie ma zdolności prawnych, za nią decyduje jej opiekun.
Tzw. edukacja seksualna sprowadza się do pobudzenia seksualnego i nic więcej.
Wszystko i tak zależy od stopnia niepełnosprawności. Są przecież badania, które wprost mówią, że osoby z upośledzeniem umysłowym kończące szkoły specjalne, ale mające stosunkowo niski deficyt intelektualny w życiu dorosłym funkcjonują całkowicie normalnie.