czepianie się nic tu nie da, fakt jest faktem i dobrze sie stało, że wyjaśnia go prokurator - czyli zgodnie z wlasciwoscią miejscową - osoba najbardziej odpowiednia. Szafowanie slowami w obliczu tego co sie stało to mało powiedziane - za tym powinny iść glosy oburzenia tylko kto wstawi się za staruszkiem skoro nawet pracownik socjalny jest nękany z byle powodu jakby miało to znaczenie na tym forum.
A propos zabojstwa; uważam, ze jeżeli młody człowiek podnosi reke na starego bezbronnego człowieka to już sam gest powinien wzbudzić reakcję w stróżach prawa i z urzędu wszczęcie postępowania, w tej konkretnej sytuacji po prostu brakuje słów.
W moim przekonaniu tolerowanie i przygladanie się powinno byc traktowane jako współudział, a ze strony policji - zaniechanie.
Jeżeli znowu szafuje slowami to przepraszam, ale zadnymi slowami nie wyraże tego co czuje dla tych ludzi ktorzy tam byli i nie reagowali!
Dzibar jesteś bardzo biednym człowiekiem i dopóki nie zaczniesz poszerzać swych horyzontów pozostaniesz nim nadal i nikt i nic ci nie pomoże. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że to ty zbierasz żniwo swych własnych działań. Pracownicy, którzy z tobą pracowali mają o Tobie (mówiąc kolokwialnie) niezbyt dobre zdanie (wiem bo rozmawiałem z nimi). Kto wiatr sieje burzę zbiera.
prawdziwa cnota krytyk się nie boi, a bieda to rzecz wzgledna, ja uważam, ze biedna nie jestem wręcz przeciwnie, a do tego każdy ma prawo do wlasnej oceny. Jak sie ma w toku proces o mobbing to raczej trudno o wielu przyjaciół i mnie wcale ten fakt nie dziwi