nie ma żadnej styczności między chrześcijaństwem a komunizmem.
Tak samo jak nie ma żadnej styczności między konserwatystami jak i feministkami, mimo, że np. obydwie grupy walczą z pornografią. Powód tej walki jest całkowicie inny.
Był potop. To zdarzenie jest odnotowane nie tylko w chrześcijańskich pismach.Anioł pisze:"pomijając lewackie kłamstwa na temat chrześcijaństwa to podstawowy zarzut ".
Ale tu nie chodzi o lewackie kłamstwa... Ja nie jestem lewakiem - i co Pan ma na myśli ? Proszę sprecyzować przedmiot, kierunkek dyskusji. Mówimy o poważnych uchybieniach kościoła tu" chrześcijaństwo - a tym samym wspólnym mianowniku chrześcijaństwa i komunizmu. A może mówimy o nieporozumieniach, interpretacji różnej tu:powieści, przypowiści, opowiadań biblijnych, jak np" "Chrystus kazał się dzielić czy nie powiedział tak wprost .."? " "Noe wybudował faktycznie arkę czy nie"? " Czy potop był faktycznie ?- a może to była lokalna powódź, przez ówczesnych porównywalna niemalże do potopu" , no i co miał Stryczek na myśli ?
ps. a tak na marginesie. No jasne, że żadnego potopu nie było. Nie było też w rzeczywistości żadnych 3 mędrców o imieniu Kacper ? Melchior ..?skad takie imiona i skąd pewność że było ich trzech ? Z legendy, z interpretacji symbolicznej, nadinterpretacji, niezrozumienia.. stąd atak na Stryczka na tym forum.