już nie - ale żal kobiety z jej maniakalnym wklejactwem jedynie słusznych artykułów
no cóż - nic nie dociera, żadne argumenty, nie ma sensu \"przeszkadzać\" w politycznym propagowaniu wizerunku
j.Kaczyńskiego
napisałam jej właśnie dziś, dlaczego to robi, skoro nikt już z nią nie dyskutuje? Ciekawe czy odpisze. Myślę, że trzeba jej pomóc. Ale nie wiem czy my jesteśmy odpowiednimi osobami?