Uciec z ubojni dusz, czyli jak płacimy
za brak równowagi między pracą a życiem
Z uzupełnieniem, że wykonywana praca i wynagrodzenie wyższe dwukrotnie od najniższej płacy nie pozwala na zaspokojenie potrzeb podstawowych w tym opłatę rachunków typu czynsz, energia, gaz i raty kredytu. Zazdroszczę tym, którzy wyjechali do innych krajów, żeby móc żyć.
Dziwny artykuł z ilustracją przypominającą sowiecki sierp i młot. Niemcy opublikowali dane, że nie tylko Polacy zarabiają najmniej w UE to jeszcze za towary i usługi płacimy najwięcej.
Nie wiem jaki cel przyświeca temu artykułowi, bo jest jakby tylko zajawka. Po liczbie najczęściej użytych słów wnioskować można że będzie o pie..... się. Widocznie autorowi najbardziej tego brakuje. Jednak znając linię GW tak naprawdę może to być kolejny felieton oskarżający Polaków o lenistwo. I na nic tutaj zdadzą się rzetelne niemieckie dane statystyczne. GW wie lepiej.