Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: de Charette »

jakby.... Niekoniecznie.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: Ares »

Jak ktoś jest głupi to jeszcze takiej Terlikowskiej uwierzy tym bardziej że proboszcz powie to samo.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: de Charette »

dobrze, ale z czym konkretnie się nie zgadzasz?
Uważasz, że tabletki nie maja skutków ubocznych?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: Ares »

Nawet witaminy mają skutki uboczne. Przed użyciem czyta się ulotkę i uruchamia myślenie.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: de Charette »

skutki uboczne są jednak ciut mniejsze przy witaminach :D
dodatkowo branie witamin nie ciągnie za sobą skutków społecznych
Wg mnie warto o zagrożeniach z tytułu antykoncepcji mówić (a nie tak jak ty chcesz zakazywać lub ośmieszać).
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: Ares »

Dlatego właśnie trzeba myśleć. Wszystko jest dla ludzi.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: de Charette »

dopóki szkodzi tylko biorącemu to jest jego problem.
Jak szkodzi też innym (a szkodzi) to jest już to problem społeczny. Winny być nacisk na koncerny (na razie to koncerny naciskają finansowo na rządy), by wymyślili coś nowego
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: Ares »

Nic nie zastąpi rozumu i odpowiedniej edukacji.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: de Charette »

oj naiwniak ze szkoły Sokratesa:
"cnota jest wiedzą .Wszelkie zło pochodzi z nieświadomości : nikt umyślnie i z świadomością zła nie czyni. Skoro dobro jest pożyteczne i gwarantuje szczęście, nie ma powodu , aby ktoś kto je zna , nie czynił go. Wiedza jest wtedy warunkiem dostatecznym cnoty".
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares

Re: Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?

Post autor: Ares »

Każdy inaczej pojmuje szczęście. Dla każdego dobre jest coś innego i każdy jest wolny i ma wolną wolę. Nie wciskaj kobietom dzieci do brzuchów, nie dziuraw prezerwatyw. Żyj i daj żyć innym.
ODPOWIEDZ