Wiesz Remigiusz, nie do końca się zgodze. Skoro ci na górze wymyślające przepisy dają możliwośc do kombinowania, naciągania itp. to szczerze, tez bym kombinowała. Więcej. Są sytuacje , w których sama podpowiadam klientom jak skorzystac z jakiegoś przywileju. Przyznaję, że gdy była akcja z rezygnacją z zatrudnienia przyz szo osobiście podpowiadałam, ba, nawet znalazłam 2 zakłady pracy, które na miesąc zatrudniły osoby, które faktycznie chciałam by pobierały SZO bo nie było najmniejszej wątpliwości, ze tam swiadczenie się nalezy.
Podobnie z tymi orzeczeniami. Nie wiem na jakiej zasadzie są wydawane. Nie moje małpy nie mój cyrk. Ale jak juz dostanę znaczny to dlaczego nie skorzystać skoro są luki w prawie, chociażby dotyczące " stałej" czy " długotrwałej" opieki.