Panzer u mnie jest pewien wzór więc go ludziom wysłałem. Czy go przerobią, dostosują na ślepo to ich sprawa. W życiu kierowałem się zasadą nie wyważania otwartych drzwi. Zatem jak mam coś czym moge się podzielić z innymi to fajnie. Pozdrawiam.
do hzt
cudowny z ciebie wychowawca, pedagog...współczuję też dzieciom...jestem lubiany i pomocny, ale nie odwalam za kogoś pracy, pozdrawiam wszystkich!
hahahahah Już Kopernik wiedział, że \"gorszy pieniądz wypiera lepszy\" więc: \"Stanisław nie pier... tylko dawaj diagnozę!\" Młodzi dopiero się uczą, więc się nie wymądrzaj, a zarobki chcieli by mieć takie same jak Ty, bo potrzeby mają podobne, albo nawet większe
brawo dla etetysty !!!
a do tego wielkiego pedagoga niejakiego stanisława czy jakoś tak - to masz szczęście że to wirtualny świat bo w realu byłbyś biedny no i nie szata zdobi frajera!
No widzisz Etatysto jak to róznie bywa ze zrozumieniem tekstu. Co innego zamierzamy przekazać a co innego ludzie odczytują. A swoją drogą to z jakich powodów tak sarkastycznie do życia zawodowego podchodzisz? Zupełnie za poważnie. Nasz UW opracował pewien wzór dokumentacji. Został on przedstawiony placówkom i zaproponowany do wykorzystania. Przyjęliśmy te dokumenty. Jak ktoś ma ochotę to sobie je modyfikuje w zależności od potrzeb. Zawsze uważałem, że standaryzacja jest ok. Z praktycznego punktu widzenia ułatwia to prowadzenie dokumentacji oraz jej sprawdzanie. Łatwiej też pracuje się UW, nikt nie czepai się, że jedni mają tak a inni inaczej. Pozdrawiam.