Po nocnych rozmowach wśród moich znajomych, przyjaciół doszliśmy do wniosku ,że nie kieruje nami chęć pomocy i wsparcia dla Ukrainy tylko \" granie na nosie\" Rosji i zrobienie pokazówki niedźwiedziowi. Tu jest pies pogrzebany: nie dla Ukrainy tylko przeciw Rosji bo jest okazja. Ot takie małe zakłamanie.
Jedna z hipotez. Biorąc pod uwagę antypatię Polaków wyrażaną od lat w stosunku do Rosjan- stanowisko takie nie dziwi, aczkolwiek myślę - że jest typowe dla pokolenia pani starszej -
\" Pamiętamy ...\"
Nie sądzę, aby - młodzi Polacy podzielali ten pogląd.