Czerwony łajdak Adam grzmi, że biskupi to pasibrzuchy. Tymczasem ksiądz dostaje ode mnie tylko tyle ile chce mu dać. Nie chce to nie daję nic. Z całą pewnością ten czerwony degenerat nie daje nic. Tak więc jest to wydumany problem przez zid.iociałego komunistę, który nawet nie zna podstaw swojje ideologii.
Prawdziwym problemem społeczeństwa w Polsce są okradający nas czerwoni burżuje, który uwłaszczyli się na naszym wspólnym majątku narodowym. Mój brat harował najpierw u jednego przez miesiąc i nie otrzymał ani złotówki zapłaty. Potem zatrudnił się w drugiej firmie i też nie otrzymała zapłaty. To tylko jeden człowiek wydymany na circa 5000,00 zł + podatek i ZUS. A takich ludzi są setki. Bandytyzm tych ludzi nie cofa się przed niczym, co pokazał przypadek żywcem pogrzebanego pracownika pod Grójcem.
A czerwona hołota, próbuje nas napuszczać na księży, któremu rzucę albo nie rzucę 2 zł na tacę. Dlaczego czerwona hołota nie atakuje burżujów? Dlatego, że to są ich pobratymcy. To nie księża nas okradają tylko burżuje!
Czerwony łajdak Adam grzmi, że biskupi to pasibrzuchy. Tymczasem ksiądz dostaje ode mnie tylko tyle ile chce mu dać. Nie chce to nie daję nic. Z całą pewnością ten czerwony degenerat nie daje nic. Tak więc jest to wydumany problem przez zid.iociałego komunistę, który nawet nie zna podstaw swojej ideologii.
Prawdziwym problemem społeczeństwa w Polsce są okradający nas czerwoni burżuje, którzy uwłaszczyli się na naszym wspólnym majątku narodowym. Mój brat harował najpierw u jednego przez miesiąc i nie otrzymał ani złotówki zapłaty. Potem zatrudnił się w drugiej firmie i też nie otrzymał zapłaty. To tylko jeden człowiek wydymany na circa 5000,00 zł + podatek i ZUS. A takich ludzi są tysiące. Bandytyzm tych ludzi nie cofa się przed niczym, co pokazał przypadek żywcem pogrzebanego pracownika pod Grójcem.
A czerwona hołota, próbuje nas napuszczać na księży, któremu rzucę albo nie rzucę 2 zł na tacę. Dlaczego czerwona hołota nie atakuje burżujów? Dlatego, że to są ich pobratymcy. To nie księża nas okradają tylko burżuje!
Jakie nerwy, z pełnym spokojem i chłodną głową napisałam tylko prawdę.
Czerwony łajdak Adam grzmi, że biskupi to pasibrzuchy. Tymczasem ksiądz dostaje ode mnie tylko tyle ile chce mu dać. Nie chce to nie daję nic. Z całą pewnością ten czerwony degenerat nie daje nic. Tak więc jest to wydumany problem przez zid.iociałego komunistę, który nawet nie zna podstaw swojej ideologii.
Prawdziwym problemem społeczeństwa w Polsce są okradający nas czerwoni burżuje, którzy uwłaszczyli się na naszym wspólnym majątku narodowym. Mój brat harował najpierw u jednego przez miesiąc i nie otrzymał ani złotówki zapłaty. Potem zatrudnił się w drugiej firmie i też nie otrzymał zapłaty. To tylko jeden człowiek wydymany na circa 5000,00 zł + podatek i ZUS. A takich ludzi są tysiące. Bandytyzm tych ludzi nie cofa się przed niczym, co pokazał przypadek żywcem pogrzebanego pracownika pod Grójcem.
A czerwona hołota, próbuje nas napuszczać na księży, któremu rzucę albo nie rzucę 2 zł na tacę. Dlaczego czerwona hołota nie atakuje burżujów? Dlatego, że to są ich pobratymcy. To nie księża nas okradają tylko burżuje!