fakt ... najpierw powiedział jak napisał heiland a pod koniec się zawachał i ciut zmienił zdanie .... ale przecież ja wyszłam wcześniej i tego nie słyszałam .... i tej wersji się będę trzymałaemp pisze:to dziwne, bo Pan Wardach na szkoleniu w Lublinie (tym firmowanym przez ministerstwo) po chwili zastanowienia powiedział, że w takich przypadkach nie możemy się na tym opierać ponieważ oświadczenia już nie funkcjonują






wandeczka pisze:to i pięknie, bo myslałam że będę musiała to wszystko kserować....a potem w fakcie: kobieta zakserowała sie na śmierć



