No i właśnie problem w tym, że MOW pracują z dzieckiem w oparciu o IPET a nie PPD, trzeba normalnie prowadzić obserwacje, karty pobytu i wszelkie inne papierzyska... O opinię też występujemy no ale właśnie co jakiś czas a dokumenty wymagają comiesięcznych zapisów. No i nic widocznie poprawiona ustawa dodała nam tradycyjnie pracy. Bo pamiętam, że dawniej Sąd w chwili umieszczenia w MOW umarzał postępowanie opiekuńcze i dziecko było skreślane z ewidencji placówki.iff76 pisze:ja od czasu do czasu występuję o opinię pisemną o wychowanku do MOW. Karty pobytu wypełniam z informacją-przebywa w MOW, planu nie tworzę bo takowy tworzy MOW. Takie rozwiązanie wynika z myślenia i nie tworzenia kolejnych papierów