PLAN PRACY ......Placówki.. - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 18 ]

Napisano: 25 sie 2016, 16:11

Witam
Może kogoś rozbawię, może zasmucę...
U kogo z kolegów kolezanek tworzy się jeszcze coś takiego:
 
 
PLAN   PRACY PLACÓWKI
OPIEKUŃCZO-WYCHOWAWCZEJ,
W  XXXXXXXX
na rok szkolny 2016/2017

 
 
A jeżeli ktoś robi, to jak jest podstawa prawna.
Ponadto ,w tym planie  jako punkt pierwszy w Głównych kierunkach zadań widnieje:
1. Praca z rodziną
 
bez refleksji, ze takowa była celem na mocy rozporządzenia MPiPS z 2007, a obecnie od roku 2011 ma swoje umocowanie w ustawie o pieczy zastępczej (od art 10) i należy do asystenta rodziny.
w tym planie jest też:
Pozyskiwanie rodzin:
zaprzyjaźnionych,
zastępczych,
adopcyjnych
 
Współpraca z rodzinami dzieci, przeprowadzanie wywiadów środowiskowych
 
Prowadzenie zajęć wyrównawczych (  :lol: nauczyciele przedmiotowi ...)
 A owe zajęcia wyrównawcze, jak już są , to obejmują:
Zajęcia wyrównawcze dla   najmłodszych:
czytanie i opowiadanie bajek,
głosowanie,
liczenie, przeliczanie,
wspólne śpiewanie piosenek,
rozpoznawanie kolorów i stosunków czasowo-przestrzennych,
rozwijanie sprawności manualnej:
rysowanie, malowanie,
 lepienie,
wycinanie,
 wydzieranie
organizowanie gier sprawnościowych i dydaktycznych,
 ćwiczenia logopedyczne,
 wdrażanie do utrzymania ładu i porządku w trakcie i po zajęciach,
 ćwiczenie podstawowych zwrotów grzecznościowych,
ćwiczenia w wypowiadaniu się
Ciekawe jest to ze najmłodsze dzieci zdały do kl III szkoły podstawowej, . dzieci młodsze sa w drugiej placówce

Jest tez praca na rzecz powrotu dzieci do domu.
Praca na rzecz powrotu dziecka do rodziny:
    uświadamianie rodzicom potrzeb  dzieci,
    wspólne planowanie przyszłości  bliższej i dalszej,
    aktywizowanie rodzin do wspólnego spędzania czasu z dziećmi,
    pomoc rodzinom w załatwianiu formalności w sądach i urzędach w sprawach dotyczących dzieci
 
A to już majstersztyk
ZASPOKAJANIE POTRZEB EMOCJONALNYCH
jak ? Zapewnienie najmłodszym dzieciom  pomocy i opieki starszych  wychowanków.

Taki plan przejdzie :( choćby i święto 22 lipca było wpisane
mmariusz


Napisano: 27 sie 2016, 9:23

No własnie jak to jest u innych z planami pracy. Piszecie jeszcze plany pracy?
irka

Napisano: 27 sie 2016, 10:15

irka pisze:No własnie jak to jest u innych z planami pracy. Piszecie jeszcze plany pracy?
moim zdaniem po roku 2000 nigdy nie było podstawy do pisania takich planów. W latach 90-tych tworzono m/w podobny arkusz organizacyjny, ale on wynikał wprost z przepisów. podobnie jak dziennik zajęć, które My pisaliśmy jeszcze przez 99 lat,

o tym planie pisze , aze jestem wyznaczony przez dyrektora do jego opracowanie, ze wątrobę mi rozwala jak o tym myślę,ze w tej samej treści jest przepisywany z nowa data przez ok 5 lat.
Proszę zwrócić uwagę ze, pomijając brak podstawy do jego pisania, posiada treści kolidujące z przepisami, z bezpieczeństwem,
przez 5 lat koleżanka jest wyznaczana jako osoba zajmująca się "terenami zielonymi" i zwierzętami.....choć zwierząt nie mamy

Mój dyrektor jest zadowolony kiedy plac jest na czas i nie błędów np w odniesieniu do dat lub nazwisk ;)
mmariusz

Napisano: 29 sie 2016, 8:55

Witam.
U nas plan piszemy na rok kalendarzowy a nie szkolny. Plan ma służyć racjonalności wydatkowania środków i bardziej pod nie jest sporządzany. Pracownicy uwzględniają w nim organizację najważniejszych imprez, jej koszty i osoby odpowiedzialne za ich realizację. Oczywiście akceptacja planu pracy pociąga za sobą zobowiązanie dyrektora do sfinansowania zawartych w nim imprez, wyjazdów itp. Plan ma służyć wszystkim i nie widzę sensu pisania go dla sztuki. Mam wrażenie, że u Ciebie mariusz tak niestety jest.
marcin75

Napisano: 29 sie 2016, 13:56

Marcinie, właśnie dlatego jest ten temat. "U mnie" tenże Plan jest pisany dla sztuki.taka cena za ochronę zdrowia psychicznego ; ja biorący coś kole 2 tysia, twierdzący przy tym ze nie ma podstawy prawnej dla jego tworzenia, z wyraźnym konformizmem i cynizmem powielam te bazgroły ku zadowoleniu dyra, który ode dwa tysia płaci mi z przekonaniem że mi sie nalezy, a ja je biorę z wiarą ze dyro nosem nie kreci. Kazał , zrobiłem , zapłacił.

jednakże - placówka robi zawsze Plan Budżetowy (finansowy) i w nim uwzgledznia wszelkie formy swojej działalności
Malo tego, U mnie sa " odpowiedzialne 3 osoby , w tym Ja :mrgreen:
Koleżanki przesłały mi ma maila to co poprawiły z poprzedniego , a mianowicie daty i nazwiska :lol:
Ja poprawiłem archaizmy i zagrożenia interwencja rzecznika praw dziecka. ale trzymam to w tajemnicy, pokaże po zebraniu ( radzie Pedagogicznej??? :mrgreen: )
Jedna z koleżanek widząca ten plan mówiła , ze gdy ona mila go przygotować to był taki sam i "nikt nic nie mówił :lol:
Tak wiec Marcinie musimy sprostować : nie jest pisany dla sztuki, jest pisany dla FARSY.
I wiem co mowie. Po 2000 9 lat wypleniałem dziennik, zbuntowałem sie w końcu. Mniej odporni pisali go trzy lata dłużnej.Słowa mi nikt nie powiedział. Mało tego, Mój bohaterski czyn stanowił argument dla innych w dyskusji z dyrektorem: a Mariusz to nie pisze. I takie samo zdanie mam na temat planu. Ale zdrowia szkoda na walkę.

A twój plan to jak się nazywa? finansowy, pracy wychowawczej, plan pracy, czy jak, A kto to sprawdza lub zatwierdza. No bo takie rzeczy muszą być zatwierdzane, weryfikowane. Jak to u ciebie jest, kto podejmuje uchwalę o zatwierdzeniu takiego planu, starosta , Rada Powiatu? Czy sam sobie piszesz i zatwierdzasz. Bo zgodzisz się , że planowanie w tej dziecinie, to założenie działania i jego sfinansowanie - tak skrócie.
Nie może byc tak , że planujesz coś , co może zostać zrobione jeśli, nie wiadomo skąd, spadnie ci kasa. Musisz mieć kasę i pod tę kasę planujesz działania

Ja tam dyrektorem nie jestem. Ale po kiego diabła pisać jakiś plan, skoro i tak musisz zrobić plan budżetowy, finansowy wynikajacy z "finansówki". Wiec nie rozumiem. Z rozpędu, od 1994 ?

Proszę, tak było , taki obowiązek był 22 lata temu, a wielu klepie to do dziś, choć , od uchylenia minęło 16 lat

MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 21 lutego 1994 r.
w sprawie rodzajów i zasad działania publicznych placówek opiekuńczo-wychowawczych i resocjalizacyjnych oraz ramowych statutów tych placówek.

Na podstawie art. 71, art. 60 oraz art. 22 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 pkt 5 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty zarządza się, co następuje:


Rozdział 6
Organizacja pracy placówek


§ 53. 1. Podstawą organizacji pracy placówki w roku szkolnym jest arkusz organizacji placówki, opracowany przez dyrektora najpóźniej do dnia 30 maja każdego roku, zatwierdzony przez organ prowadzący.

2. W arkuszu organizacji, uwzględniającym wszystkie formy działalności w roku szkolnym, zamieszcza się w szczególności liczbę pracowników placówki łącznie z liczbą stanowisk kierowniczych, ogólną liczbę godzin dla poszczególnych form działalności oraz liczbę godzin przeznaczonych na inne zajęcia finansowane ze środków przydzielonych przez organ prowadzący placówkę.

§ 54. 1. Czas pracy placówek dostosowany jest do ich zadań i potrzeb wychowanków.
mmariusz

Napisano: 01 wrz 2016, 8:25

Plan piszemy bo na podstawie tego piszemy sprawozdanie merytoryczne co pół roku do MOPS (bo im podlegamy). W sprawozdaniu odnosimy się min do tego co zaplanowaliśmy i udało się zrealizować, co nie udało się zrealizować i co było ponad.

Dla starszych stażem pracowników to może nic nowego i powtarzanie co roku tego samego. Ale u nas dużo młodej kadry a ich nawet dziwi to że trzeba dziecku zeszyt przejrzeć.
Mariannna

Napisano: 01 wrz 2016, 9:21

Brak jest wytycznych dla jakiegoś planu pracy placówki.
Sprawdzanie zeszytów, szafek troska o wiele rzeczy dot dziecka, jak choćby jego udział w świętach, imprezach, etc. etc. to chyba plan pomocy dziecku
Funkcjonowanie jednostek pomocy społecznej w pryzmacie prawa oswiatowego :mrgreen:
Człowiek zwyczajnie inaczej nie umie.
A intuicja nowej kadry, w świetle obecnych regulacji jest jak najbardziej właściwą. Nie ma w przepisach wzmianki o planie, nie robią go. Nie ma rodzin zaprzyjaźnionych, nie przywołują tej nazwy. Sformułowanie "rodzina zaprzyjazniona" usłyszą oczywiście od nas - starej kadry.



PS. Plan przeszedł, został zaakceptowany, z jedną tylko uwagą że w szkolnym zespole wychowawczym bierz udział dyrektor placówki a nie wychowawcy. Wykreslilismy 1 wyraz, ale nadal opiekę nad młodszymi dziećmi powierzamy, zgodnie z planem, prawem, merytoryczna odpowiedzialnością.... DZIECIOM starszym.
Ułożone go konia nie zmienisz.
mmariusz

Napisano: 01 wrz 2016, 20:49

Plam pomocy dziecku uszczegóławia działania wobec konkretnego dziecka.

Plan pracy wyznacza kierunek ogólny pracy jako instytucji wychowującej. Wyznacza tendencje. Jeżeli zmienia się co roku w całości to niedobrze. Tzn. że brakuje długoterminowej perspektywy i pomysłu na wychowanie.
Mariannna

Napisano: 01 wrz 2016, 22:42

nie zgadzam się, w całości
Przepisy nie mówią o jakichś tam planach (nb.: urzędnicy czuja się bezrobotni gdy zabraknie prądu...)
Mariannna pisze: kierunek ogólny pracy jako instytucji wychowującej. Wyznacza tendencje..
Od tego jest chyba regulamin

Art. 101. 2. Typ placówki opiekuńczo-wychowawczej określa jej regulamin

Ktoś powie ze regulamin powinien być ogólny. Nieprawda.Przykładem może być regulamin ośrodka adopcyjnego który swoje zadania określa w sposób szczegółowy
Art. 157. Szczegółowe zadania oraz organizację działania, w tym godziny pracy, ośrodka adopcyjnego określa regulamin organizacyjny tego ośrodka

Zatem wystarczy w placówce regulamin zamiast planu, który w sposób szczegółowy określi kierunek działań i nie będzie się zmieniał co rok :mrgreen: .


No ale żeby w 2016 r placówka stawiała sobie zadania pracy z rodziną...hm

A poza tym , popatrzcie jaki bajzel:
irka pisze:No właśnie jak to jest u innych z planami pracy[...]. Piszecie jeszcze plany pracy?
marcin75 pisze:piszemy na rok kalendarzowy a nie szkolny. Plan ma służyć racjonalności wydatkowania środków i bardziej pod nie jest sporządzany. Pracownicy uwzględniają w nim organizację najważniejszych imprez, jej koszty i osoby odpowiedzialne
Mariannna pisze:Plan pracy wyznacza kierunek ogólny pracy jako instytucji wychowującej.

Przepisy o regulaminie mówią ....o planie nic.
mmariusz

Napisano: 02 wrz 2016, 17:05

A co mówią przepisy np. o procedurach w placówce?
Mariannna



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 18 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x