Napisano: 30 sty 2013, 15:16
No my właśnie tak robimy, z każdego spotkania, wizyty robimy notatki. Problem polega na tym, że tylko pracownicy socjalni i dzielnicowi robią notatki, ponieważ inne instytucje przychodzą podpisują się gdzie trzeba i finito. Trudno egzekwować cokolwiek od takich osób.