poza tym oik jest placówka interwencyjną, całodobową, może np. zatrudnić pracownika na dyzury. Ale zasadniczo po godz. 15.00 to policja robi interwencje. Interpretacja ustawy jest na stronie naszego ministerstwa.
Pracodawca faktycznie ma prawo zlecić pracownikowi dyżur -pozostawanie w gotowości do pracy po normalnych godzinach pracy.
Z tym że taki dyżur nie może pozbawiać pracownika 11 godzinnego okresu odpoczynku między kolejnymi dniami pracy oraz
nieprzerwanego odpoczynku 35 godzinnego.
W praktyce to wygląda tak, że pracując od 7-15 taki dyżur może być zlecony tylko do godz. 20.
Przed godziną 15 tą gdy kończymy pracę dostajemy komórkę do domu i w pełnej gotowości czekamy na wezwanie policji od 15 tej do 7 mej rano następnego dnia. Mieliśmy takie dyżury raz w miesiącu i teraz ma być dwa razy w miesiącu za friko! Komórka w kieszeni i czuwanie popołudniu, w nocy aż do rana, a rano do pracy. Zwarty i gotowy pracownik socjalny. Gdzie tu prawo? Nie ma odbierania godzin, nie ma za to pieniędzy.
Bartek ma rację !!
Dziwi mnie trochę, że jako pracownicy socjalni często doradzamy klientom jak egzekwować przysługujace im uprawnienia a o siebie nie potrafimy zadbać.
Misia - poproś o potwierdzenie zlecenie dyżuru na piśmie. Bo w razie czego nie masz żadnego dowodu na to, że kierownik taki dyzur Ci zlecił.
Dyżur odbyty a śladu po nim żadnego.