Co ty się martwisz? Nie zajdziesz w ciążę;)
Za choroby odpowiada środowisko, dieta, warunki pracy, styl życia, nałogi i geny. Teoretycznie na wszystko poza genami masz wpływ ale o tym się myśli już w wieku przedszkolnym;)
Hehe, najlepszy żart jaki ostatnio słyszałam (czytałam) "edukacja seksualna w Polsce".
Hormony doprowadzają do raka mózgu, powodzi, tsunami i osunięć ziemi w Chile. Prezerwatywy to zło wcielone bo zabijają dzieci, które powinny się urodzić, ale się ne urodzą bo nigdy nie dojdzie do zapłodnienia. Tabletka po - to tabletka wczesnoporonna mimo tego, że do zapłodniani nie dochodzi niektórzy i tak wiedzą lepiej. Ksiądz wie więcej o rodzinie niż ludzie, którym wolno mieć dzieci.
Polska to jakiś ewenement na skalę światową - wszędzie indziej ludzie wiedzą jak się w ciąże zachodzi tylko u nas jakoś nadal istnieje przekonanie, że każde dziecko jest wynikiem niepokalanego poczęcia.
Ale spoko 16 latki udowadniają, że jednak nie
po winie?
ja po wiśniówce jestem i żałuje - że mnie tam nie ma. ..... jak ja bym cię dorwała ;) oj..
że tak sobie pozwolę, powiedzieć w tej "wolnej od cenzury na szczęście " części forum , no.
ech...;)
zaczynam mówić przez TY - i gdzie zasady pani emilko ? przepraszam zatem..
a z drugiej strony " Nie ma zasad - gdzie jest wino i wiśniówka ;) nie panie Ares ?
ps.także ja lepiej się pożegnam. Bo rano jak się obudzę i jak zacznę czytać co napisałam ..to mogę się zdziwić mocno.