generalnie cały rodzaj męski to rodzaj nijaki, potrzebni tylko i wyłącznie do prokreacji a i tu się obejdzie, jak nauka dowiodła. Niestety gatunek kobiet też podlega polaryzacji z różnych powodów. Od pewnej grupy ja się odcinam. Ale zeszliśmy z tematu.
Jerzy Struhr to mistrz, ale do wątku nawiązując, co przeoczyłam młody człowieku. I druga kwestia - zawsze Twoje zdanie musi być ostatnie, nikt Cię nie nauczył, że może być inaczej. hmmm..
J. Sturh to zwykły komediant (w normalnej cywilizacji komedianci byli raczej pogardzani niż stawiani na świeczniku, podłe zajęcie). Poza tym raczej w obyciu niemiły człowiek (kolega znający go osobiście użył by dosadniejszego określenia). Jako aktor ok, jako reżyser słabizna.
Przeoczyłaś końcówkę filmu, nie zrozumiałaś go.
"Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały! Chłopa wam trzeba!"
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
ee...masz kolegę, który zna go osobiście, to fajnie. niemiły jest z niego człowiek. powiedz coś więcej.bardzo poważam tego aktora, więc jestem ciekawa.
jak odchodził z rektora na uczelni w Krakowie to cała uczelnia piła (i studenci i pracownicy).
I nie chodziło tylko o to, że był wymagający, ale zwłaszcza o jego stosunek do innych.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare