grupy robocze - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

[Insp]

Jak to ma zaproponowany skład GR??? Dziwne.
Przychodzi do mnie NK z policji. Stwierdzam, że dotyczy ona rodziny z 2 dzieci, rodzina znana w ops, dzieci chodza do szkoły w miejscowości X. Po przeanalizowaniu NK A dochodzę do wniosku, że sprawa jest na tyle poważna, że powinno się powołać GR. No patrzę kto jest dzielnicowym ne miejscowość X i do powołuję, patrzę kto jest pedagogiem szkolnym w X i go powołuję, patrzę kto jest pracownikiem socj. w miejscowości X i go powołuje, pan nadużywa to powołuję członka GKRPA.

Jeszcze raz, grupę może powołać przewodniczący ZI jednoosobowo, jeżeli uzna to za konieczne. Nie musi do tego zwoływać posiedzenia Zespołu. Skład dobrać może sam opierając się na swojej wiedzy, skontaktować się z GOPS itp.

[~maggi]

Insp.! U nas tak samo! jestem Przewodniczącą i to ja - w porozumieniu z innymi pracownikami - decyduje kto będzie w grupie roboczej (najczęściej jest to prac. socj. i dzielnicowy). a tak najczęściej najczęściej jest to niestety tylko pracownik socjalny!

[~herbi]

do maggi ~jak tylko pracownik socjalny to jak to GRUPA

[~anna]

u nas prac. soc. i dzielnicowy sa w każdej grupie - reszta w zalezności od sytuacji.
Przewodniczący sam powołuje grupy robocze (mamy taki zapis w regulaminie), więc dostaję NK i praktycznie od razu powołuję grupę, której skład zalezy oczywiście od sytuacji i struktury rodziny.
Od razu tez ustalam termin pierwszego posiedzneia i wysyłam zaproszenie dla potencjalnej ofiary. Później juz leci

[~ewa]

widzicie sami, że nie jest to takie proste, każdy robi inaczej. Ja też jestem przewodniczącą i sama powołuję grupę, ale nie mam takiego zaoisu w regulaminie. Dlatego mam wątpliwości do tego czy ja mogą.Ostatnio przeczytałam wyjaśnienia na stronie PARPA co do funkcjonowania zespołów i to spowodowało moje wątpliwości.

[~Jerry]

ewa, Ty nie czytaj tego co piszą teoretycy z PARP-y. Żadnej mądrości przez to nie posiądziesz.
Ty wczytaj się lepiej w przepisy, które Ciebie jako przewodniczącą ZI dotyczą i obowiązują. Wskazała Ci już na to wyżej, jakże słusznie, jolka.
A od czego masz radcę prawnego w ośrodku?
A dostępu do LEX-a nie macie? Tam jest aktualna ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i komentarze prawne do wielu istotnych przepisów.

[~anna]

Jerry dostęp do radcy prawnego to jakaś odległa abastrakcja w wielu ośrodkach, a poza tym czasem jak już się uda uzyskać opinię prawną to czesto wnosi ona jeszcze większe wątpliwości - nigdy jeszcze nie otrzymałam prostej odpowiedzi na zadane wprost pytanie, tylko jakis prawniczy bełkot

[Insp]

Cały urok prawników. Powiedzieć tak, żeby nikt nic nie zrozumiał i możliwości interpretacji miał szerokie.