Napisano: 07 gru 2014, 22:16
Musiałem sie wrócić Emilko bo to pytanie sprawiło że pomyślałem że ktoś sie pod ciebie podszył.
Bóg nie ingeruje niestety w nasze zdrowie. Kiedy Adaś zdrowieje w tym samym czasie setka wcale nie gorszych dzieci umiera.
Cud w medycynie to wyjątkowo szczęśliwy przypadek. Dar od losu. Wypadkowa wielu czynników które zgodnie zagrały w danym momencie. Odpowiednie miejsce, czas, ludzie, warunki. Szczęście.
Dobrej nocy.