no ja myślę , że wiesz prosta fabuła, nie wymaga od widza niczego, żadnego wysiłku, co jeszcze ?
Biedni oglądają bo chcą poczuć się bogatsi w wyobraźni, bogatsi ale głupsi o niebo oglądają bo się wczuwają.
No wiesz , pani Krystyna ( trącona już nieco rydwanem czasu) sobie marzy, że oto ląduje w objęciach głównego bohatera i turla się z nim po łóżku - już nie jest zwykłą panią Krystyną ale Krystellll- przez chwilę, jest zazdrość jest zemsta -po czym magia się kończy a do łóżka uwala się nie "Ridge " ale Rysiek.
ps. kiedy pracowałam na odz. psychiatrycznym obserwowałam nierzadko panie, które wprost szalały za tymi filmami, ale to osoby chore i to zupełnie inna bajka.Im wypada ..
Coś trzeba robić. Sport, kultura, znajomi kosztują więc pozostaje usiąść przed tv.
Klasa niższa w Polsce stanowi większość. Ludzie żyją w stresie, niedostatku. Frustruje ich sytuacja kraju. Jak tu myśleć o czymś innym niż tv? W serialu zawsze znajdzie sie ktoś w gorszej sytuacji.
Nie mam w tym momencie za dużo czasu ale zapytam, (nic dopadną ten post złośliwcy)
A jak TY aktualnie się czujesz ? pytam na poważnie. Co chcesz robić, jaki masz plan na siebie? ( no biorę pod uwagę,to co mówisz , koledzy, piwo itd). Rozumiem też, że forum to nie miejsce na takie informacje o sobie ale ogólnie coś możesz powiedzieć?
Jesteś wykształconym, ciekawym młodym człowiekiem, posiadasz zainteresowania, sprecyzowane poglądy, wartości więc, ?
Innej nie dostaniesz. Forum to nie pokój zwierzeń. Sorry.
Życie lubi płatać figle więc myślę najdalej pół roku do przodu. Nie planuję zmian bo ich nie lubię. No chyba że sam taką zmianę wywołam i jest ona przeze mnie zaplanowana.
Chcę tego co wszyscy - zdrowia, stabilizacji, spokoju.
Moim małym marzeniem jest oddać komuś szpik albo krew.