Napisano: 25 lut 2019, 15:34
02 stycznia Pan złożył wniosek elektroniczny o przyznanie KDR (wniosek dla rodziców). Oczywiście wnioskował o karty dla siebie i żony oraz 2 niepełnoletnich dzieci. Wezwałam go najpierw telefonicznie do poprawy wniosku,a potem wysłałam pismo. Od daty odbioru pisma była cisza, wiec czekałam jeszcze trochę. Od końca stycznia byłam z nim w kontakcie telefonicznym, twierdził ze wkrótce zjawi się w urzędzie. Przyszedł dopiero w połowie lutego i poprawił błędy. Czy mogę rozpatrzeć ten wniosek pozytywnie mimo ze od złożenia wniosku minęło 1,5 miesiąca? Wiem, że teoretycznie jest max. 2 miesiące na załatwienie sprawy, ale nie jest to znowu sprawa szczególnie skomplikowana. Termin mija a ja jestem w kropce. Czy przyznać i zapomnieć o sprawie, czy jednak zamknąć wniosek bez rozpatrzenia?