Witaj Anito,
zaczynając swoją przygodę z pomocą również nie miałam żadnych znajomości, nikt z mojej rodziny nie pracował w żadnym urzędzie.
Skończyłam studia - licencjat i z uczelni dostałam skierowanie na staż i tak całkiem przypadkowo załapałam się do pracy i pracuje tu już trzeci rok. Lubie swoją pracę, pomimo że czasami jestem bezsilna w wielu sytuacjach. Mimo wszystko jest satysfakcjonująca
Anita - skorzystaj z rady betty, Adama, faktycznie pomyśl też o pracy w charakterze asystenta rodziny, mpips co roku ogłasza konkursy dla ops-ów na finansowanie asystentów, asystent sam ustala sobie grafik pracy (to ma swoje zalety ale wymaga też pewnych predyspozycji). Co do projektów POKL - warto znać zasady i jak możne je wykorzystać w pracy ops (także te małe projekty - konkursowe). I pamiętaj - najważniejszy jest osobisty kontakt (wprawdzie nie masz doświadczenia ale udowodnij, że masz potencjał). POWODZENIA
ps. oczywiście matka z małym dzieckiem nie jest tak dyspozycyjna jak singiel/ka ale z drugiej strony, uważam, że powinna lepiej znać życie no i często ma większą motywację