Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
fajna stronka
https://www.from.okay.pl/goral/downstrona/emocje.htm
https://www.from.okay.pl/goral/downstrona/emocje.htm
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Warto rozmawiać jak mawia oszołom Pospieszalski;)
Już ci wszystko wyjaśniłem. Czytaj uważnie. Olej tą działalność. Ona jest dla debeściaków. Ważne by klient coś robił. By nie czekał tylko łopiekunkę.
NIE AKTYWIZUJECIE.
Już ci wszystko wyjaśniłem. Czytaj uważnie. Olej tą działalność. Ona jest dla debeściaków. Ważne by klient coś robił. By nie czekał tylko łopiekunkę.
NIE AKTYWIZUJECIE.
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Jak to nie. Aktywizujemy, ale nie przez działalność gospodarczą. Dlatego tak o nią pytam, bo z twojego pierwszego wpisu wynika, że dla ciebie to było/jest ważne. Wygląda na to, że niczym Rońca, blefujesz. Ja to tylko wykazałam. Czy warto rozmawiać z blefującymi?
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Betta
Nie odczytuję tego jako objaw Twojej słabości. Ale to Ty pierwsza ustosunkowałaś się do mojej osoby negatywnie- nie wiedzieć czemu? nie ważne już teraz .
Podejrzewam , że chodzi o mój język i styl komunikacji- trudno, trzeba mieć dystans i tyle . Bycie szczerym w taki sposób, ma to do siebie , że nie ma się wielu przyjaciół - ale za to tych właściwych.
Czyli nie wchodźmy sobie w drogę- ja również będę unikać wchodzenia w dysputy , będę także omijać konfrontacyjne wypowiedzi i przepychanki na forum.
Dla mnie temat zamknięty.
Nie odczytuję tego jako objaw Twojej słabości. Ale to Ty pierwsza ustosunkowałaś się do mojej osoby negatywnie- nie wiedzieć czemu? nie ważne już teraz .
Podejrzewam , że chodzi o mój język i styl komunikacji- trudno, trzeba mieć dystans i tyle . Bycie szczerym w taki sposób, ma to do siebie , że nie ma się wielu przyjaciół - ale za to tych właściwych.
Czyli nie wchodźmy sobie w drogę- ja również będę unikać wchodzenia w dysputy , będę także omijać konfrontacyjne wypowiedzi i przepychanki na forum.
Dla mnie temat zamknięty.
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Kobiety rozmawiają więc ja się nie wtrącam bo oberwę jadem w oko.
Idę grać w GTA V;)
Do jutra:)))
Idę grać w GTA V;)
Do jutra:)))
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Dzięki ~Emilka. Serio, dla mnie też temat zamknięty.
~Adam
Jak cię przycisnąć o konkrety, wyłazi ich kompletny brak. Leć, pograj sobie. Tylko na forum już nie zgrywaj chojraka, bo ludzie patrzą. W tym klienci, którzy potem mają nadzieję..
~Adam
Jak cię przycisnąć o konkrety, wyłazi ich kompletny brak. Leć, pograj sobie. Tylko na forum już nie zgrywaj chojraka, bo ludzie patrzą. W tym klienci, którzy potem mają nadzieję..
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
takiego klienta podrzucić tuskowi
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Konsola zajęta:(
Na szczęście jest to forum. Jest forum jest zabawa;)
Na czym skończyliśmy?
Na szczęście jest to forum. Jest forum jest zabawa;)
Na czym skończyliśmy?
Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Dobry temat i dobre wnioski Adama, Emilki i 

Re: Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków?
Dobre bo fikcyjne. Każde kłamstwo wyglada na cos fajnego czym nie jest. A GTA jak udowodniono nakręca agresję i poczucie bezkarności.
Oprócz Jak pracować z klientem by nie korzystał do śmierci z zasiłków? - Pomoc społeczna (forum ogólne) przeczytaj również:
wzór decyzji huragan
Dodatek dla 100latka
przedłużenie zasiłków
Ustawa o pomoc społecznej ????
UWAGA! Trwa modernizacja forum
Nieczytelna
kiedy decyzje na dożywianie
dożywianie uchwała rady miasta
142
organizacja pracy w małych OPS-ach
Zawiódł MOPR, pogotowie ratunkowe i rodzina!
OFE
Pomoc państwa w zakresie dożywiania: Uchwała/ Program rządowy/ oceny - uwagi
proszę o radę
czy mozna ubezpieczyć?
Ta uchwała ma być w podstawie prawnej?