i jakoś mnie to nie dziwi
szkoda tylko, że nam każą przestrzegać parytetów w bzdurnych projektach
i jeszcze się czepiają, straszą itd. itd.
jeszcze zobaczymy, jak będą cwaniakować ci \"urzędnicy\" którzy dziś tak rygorystycznie wyliczają nam wszelkie najdrobniejsze potknięcia przy realizacji projektów.
A w ogóle, to czy ktoś poważnie traktował nas w UE od początku? Ale mamy p. Buzka na stanowisku. To jest dopiero \"sukces\". Łzy radości płyną...