A że ustawa o pracownikach samorządowych daje konkretne przywileje (jak i nakłada konkretne wymagania ale to inna kwestia) to pracodawcy was chyba po prostu robią w CH. albo nie znają przepisów, albo wuj wie co jeszcze. Albo wy sami nie wiecie, ze jesteście urzędnikami samorządowymi...
IKS widzę, że jesteś obeznany w temacie bo jak dręczę kierowniczkę kim my w ogóle jesteśmy to nabiera wodę w usta i każe mi spadać, Niestety na dni pracownika nie odstajemy kasy bo nie jesteśmy parownikami socjalnymi, choć nawet sprzątaczka dostaje, a jak się upominam sie na dni pracownika samorządowego to samo. Kierowniczka do bani bo nic nam nie mówi co i jak a dyrektor to ciota, która się boi własnego cienia.
IKS gdzie można poczytać dowiedzieć się więcej bo chcemy w końcu walczyć o swoje!
Tja skąd ja to znam ... w styczniu będzie 8 latek w śr, 1360 zł na łapę, roboty po kokardy, za każdym razem słyszymy że 3%, że wydatki, że budżet coraz mniejszy ale sorki roboty niestety nie ubywa, bo z racji położenia regularnie bawimy się w koordynację- 3% się od tego nie zwiększa, a robotę trzeba zrobić ....
Heh to moim argumentem było na podwyżkę to że jak przyszedłem to jako pierwsza osoba w opesie miałem zwroty i będzie w 2013 roku ze sciągnelem nienaleznosci z 10 000 zł, to kazano mi w ministerstwie z tego tytułu szukać nagród...