Mam niebieską już drugą w rodzinie: zapraszam i zapraszam i nikt nie przychodzi. Facet już siedział, ma ograniczone prawa rodzicielskie... z jakim wnioskiem moge wystąpić do sądu, żeby się tym zajęli...????
Proszę Cie o pomoc
Kaju, nie ma zapisu, że sprawca musi się stawić na zaproszenie na GR. Podobnie nie ma takiego obowiązku ofiara przemocy. A z tego co piszesz, to i ona nie stawia się na zaproszenie.
Procedura toczy się niezależnie od tego, czy ofiara sobie tego życzy. Zatem jeśli macie już GR to starajcie się, poprzez rozpoznanie posesyjne (wywiady środowiskowe przeprowadzane przez prac. socjalnego i dzielnicowego) dążyć do ogarnięcia istoty rzeczy. Jeśli podejrzenie występowania przemocy się potwierdzi radziłby dotarcie w jakiś sposób do ofiary by uświadomić ją o możliwości złożenia oficjalnego zawiadomienie na policji o przestępstwie znęcania się nad nią.
WAŻNE: musi być determinacja ofiary, że nie wycofa oskarżenia oraz znalezienie wiarygodnych świadków. Inaczej sprawa upadnie.
Do sądu nie masz jeszcze z czym występować. Chyba, że sprawca ma kuratora to wówczas powiadomienie kuratorskiej służby sądowej leży w kompetencji policji. Policjant/dzielnicowy/członek GR powinien o tym wiedzieć. Jeśli nie wie to... niech skontaktuje się z policjantem, który koordynuje to zagadnienie i na podstawie porozumienia z 2010 r. pomiędzy MS a KGP ma dbać o wymianę informacji na linii policja-kuratorzy.