W zasadzie nie wypowiadam się na tematy polityczne choć mam zdecydowane przekonania. Dzisiaj jednak robię wyjątek z powodu niebywale budującego przykładu. Oto przeciwnik polityczny staje wobec opinii publicznej i mówi \"stop\". Przyzwoitość nakazuje mi powiedzenie prawdy choć jest to mój \"wróg\". Moi drodzy, gdybyśmy mieli polityków tej klasy, no przynajmniej tych z rządu, to jako kraj stalibyśmy dzisiaj dużo lepiej, a jako społeczeństwo nie potrzebowalibyśmy pseudo-nauczycieli \"miłości\". Taki przeciwnik polityczny zawsze będzie wzbudzał mój szacunek i nigdy nie poważę się powiedzieć o nim złego słowa i nie wyrażę zgody aby inni mówili o nim źle. Bo choć ma inne poglądy, inne przekonania to jest przede wszytskim człowiekiem uczciwym i człowiekiem honoru. W takim przypadku przestaje mieć znaczenie czy jest to polityk PO, SLD a może dziennikarz Gazety Wyborczej. Takiemu człowiekowi zawsze podam rękę. Ale do rzeczy:
czy w tym NIKu to nie wiedzą, że jesteśmy awangardą w Europie także w dziedzinie wychowania przedszkolnego, i infrastruktury przedszkolnej? Również w dziedzinie demografii, infrastruktury drogowej, stadionowej, w zakresie kiszonych ogórków, i-diotycznych seriali i jeszcze bardziej i-diotycznych \"jukendensów\" dla otumanionej propagandą medialną gawiedzi?
nie wiem co macie obecnie na zębach, ale smacznego życzę. Ja z drzewa zszedłem dawno temu, ale zawsze odp. też ma szansę na uczłowieczenie. Wystarczy zacząć myśleć - to jest cecha konstytutywna osoby ludzkiej, ale... po prostu życzenia zejścia z drzewa
znalezione... a może ty jesteś zagubione? nie poczuj się, ale tak mi się jakoś antonimicznie skojarzyło