taka różnica między dzisiejszą demokracją i niegdysiejszą komuną (czyli żadna), że i wówczas i teraz leją ludzi, gdy nie dają się udusić w białych rękawiczkach (a że geograficznie nieco się zminiło, to tylko wg mnie kwestia czasu)
Czy ktoś widzi różnicę między ZSRR a UE? Między sposobem dialogu między władzą i społeczeństwem za sojuza sowietskiego i sojuza unijnego?
to ukaszku i tobie do d u p y sie dobiorą i twoim dzieciom i nawet wnukom jeżeli zdążą je jeszcze mieć - cisz się gamoniu ciesz niespełniony politolog.
A Ty Łukasz nie widzisz różnic? Toś chory na oczy! Za czasów ZSRR nie było dotacji, projektów, wsparcia polskiego rolnictwa, swobodnych granic, legalnej pracy za granicą....
Mrzonki o samoutrzymaniu się Polski bez współdziałania z innymi krajami są nierealne i chore.
ale były pięciolatki, dziesięciolatki, węgiel i stal w pociągach do ZSRR, kobiety na traktory, TPPR, i kupa i-diotów którzy to chwalili. Podobnie, jak dziś wielu chwali unię. I podobnie, jak kiedyś po latach RWPG przestała spełniać materialny sen o dobrobycie proletariatu, tak teraz unia pokazuje, jaka jest \"mocna\" gospodarczo, wysysając biednijeszych, żeby mocni nie osłabli.