Jubileuszowa XV OKPS w Częstochowie - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[mam pytanie]

"„Ograniczanie ubóstwa przez skuteczną ochronę socjalną i aktywną integrację społeczną w pracy socjalnej.” " - ktoś to przełoży na z polskiego na nasze?

nikt tego nie przetłumaczy na normalny język?

[do dzibar 2]

dzibar pisze"
"Dużo by mówić, krótko ujmując wszystko zaczyna się od głowy. Jeżeli z głową wszystko w porządku - mówie tutaj i dosłownie i w przenośni - w kwestii atmosfery - to wszystko jest w porządku i organizm jest sprawny i organizacja jest sprawna."
po twoich wpisach tu i na hp widać że z głową kiepsko i z organizacją takoż samo

[dzibar]

Droga "koleżanko zza miedzy" nie musisz wypaczać mojego loginu ~dzibar pisząc dużą literą i zaraz potem nazywając mnie pieniaczką i do tego zarzucając nienawiść.
We mnie nie ma nienawiści natomiast jest konsekwencja i dużo, dużo miłości. Nie mam o sobie takiego mniemania jak Ty o mnie, ciągle czuję się niedouczona i pewnie głupia umrę, ale odpowiadając Tobie to po pierwsze nikomu nic nie narzucam, sama założyłam ten post bo uważam, że taka Konferencja jak OKPS w Częstochowie i to XV jest jedyna w swoim rodzaju i niedoceniana przez środowisko, niedostrzegana i to wstyd, że nie jest sponsorowana ze środków unijnych przez ministerstwo.
Swego czasu kiedy urząd sprawował Prezydent Lech Kaczyński - wysłał On swoją przedstawicielkę, interesował się kwestią pomocy społecznej, wzrósł jej prestiż i była szansa na przeprowadzeniem zmian ustawowych.
Obecnego prezydenta nie interesuje ani pomoc społeczna ani jej klienci - nie ma woli politycznej i nie miał jej w czasie swojej kadencji.
Ty mi "koleżanko zza miedzy" wmawiasz nienawiść kiedy ja pozwalam sobie na marzenia.
Zostałam mężem zaufania - społecznie.Czułam się wyróżniona bowiem sprawowałam tę funkcję w Szpitalu gdzie jest ZOL.
Nie dostałam jak członkowie komisji ani grosza chociaż rano o godz. 7-mej już glosowałam w innej komisji na wybranego kandydata, a przed 9-tą stawiłam się jako mąz zaufania i do 24 - tej pracowałam społecznie.
Nie każdy jest wyrachowany i nie każdy czuje to co próbujesz mi wmówić.
Ja nie upolityczniam Konferencji, wręcz przeciwnie - przedstawiając fakty pozwalam sobie marzyć, że będzie kiedyś najwyższy urzad w państwie sprawował człowiek wrażliwy na krzywdę ludzką i doceniający trud pracowników socjalnych w zakresie walki z ubóstwem - jako sila stwórcza i narzędzie polityki społecznej państwa szukajacych właśnie tu w Częstochowie na OKPS skutecznych metod walki z ubóstwem, dzielących sie doświadczeniem i już osiągniętymi rozwiazaniami w tek kwestii
cdn
Dlaczego skoro sama masz ograniczoną wyobraźnię lub może jej nie masz - to zabraniasz innym marzyć i dzielić się marzeniami z innymi.
Przecież to tak niewiele trzeba, aby kwestia np. ubóstwa została wyeliminowana z naszego słownika.
Spójrz na sz

[Andrzej]

a może nowy Prezydent zaszczyci naszą Konferencję, ja wierzę w cuda.

Z historii OKPS. Jakieś 10 lat temu, gościem OKPS był Prezydent elekt, Lech Kaczyński. Uczestnikami jednej lub kilku OKPS byli również wysłannicy Lecha Kaczyńskiego, pełniącego już urząd Prezydenta RP. VI OKPS: Rozmowom/debacie nt. ustawy o zawodzie pracownika socjalnego przysłuchiwali się wysłannicy Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Następnie w trakcie kameralnej rozmowy w halu Domu Pielgrzyma, w której uczestniczyli: Ryszard Majer, Tadeusz Kamiński oraz Liderzy Pomarańczowej Inicjatywy; pracownicy Kancelarii Prezydenta RP wysłuchali oczekiwań, jakie ma środowisko pracowników socjalnych wobec ustawy o zawodzie pracownika socjalnego i samorządzie zawodowym pracowników socjalnych. https://arch.ops.pl/archiwum2/news.php?id=2446 (Tam, Ustawa o zawodzie pracownika socjalnego)

[armin]

dzibar - ugrupowanie, które tak bardzo wynosisz ponad poziomy, co mnie również irytuje nie tylko w tym wątku, ale w wielu poprzednich - traktowało pomoc społeczną, jak wszyscy przed nimi i wszyscy po nich - przysłowiowe piąte koło u wozu. Nigdy MPiPS nie było traktowane poważnie, chętnie oddawano je koalicjantowi albo przydzielano dziwnego ministra, człowieka, którego należy gdzieś upchnąć. Przykład: za rządów PiS ministrami byli:
1. Krzysztof Michałkiewicz (PiS) od 31 października 2005 do 5 maja 2006
2. Anna Kalata (Samoobrona) od 5 maja 2006 do 13 sierpnia 2007
Żadna z tych osób, ale również żadna partia wiodąca nie miała i nie ma absolutnie żadnego pomysłu na pomoc społeczną. Kolejni ministrowi, ale również ich poprzednicy nie są ani lepsi ani gorsi.
Piszesz, że przedstawicielka Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyglądała się obradom - to pytam, jakie były tego konsekwencje? Jakie inicjatywy ustawodawcze w dziedzinie pomocy społecznej wniósł ówczesny prezydent albo siła polityczna, z której się wywodził? Co się zmieniło dzięki tej wizycie? Otóż śmiem twierdzić, że NIC.
Żaden Pan Andrzej Duda nawet jako prezydent (czego nie życzę ani sobie, ani Polsce) tego nie zmieni - bo wśród polityków takich, siakich i owakich, jak sama napisałaś

nie ma woli politycznej

- to nie są ich priorytety.

[mam pytanie]

macie racje
- Andrzej - byli posłuchali, pomodlili się i KONIEC I TYLE ICH (WYSŁANNIKÓW ) DZIAŁANIA
- armin - michałkiewicz - był osobą ze struktur pomocy społecznej - osobą, która tworzyła pom. społ. na lubelszczyźnie w latach 90,
ale w 7 miesięcy niewiele można zrobić a potem to już była koalicja i trzeba było samoobronie dać ochłap tak jak pslowie - to dali
a polityka społeczne w tym Pomoc społeczna NIGDY nie była priorytetem rządów

i ponawiam prośbą - przetłumaczcie z polskiego na nasze temat konferencji

[dzibar]

Może nie są i nie były, ale to nie znaczy, że tak będzie dalej;
prace były bardzo zaawansowane, a koalicja i konsolidacja w 2008r bardzo silna - osobiście wręczałam kopię prac nad Obywatelskim projektem Ustawy o Zawodzie Pracownika Socjalnego przedstawicielce Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na VIII OKPS i myślę, ze gdyby nie to, że brak wsparcia prawniczego spowodował stagnację, a później jeszcze Katastrofa Smoleńska; nie mówiąc już o mojej osobistej tragedii - nie miał kto przejąc pałeczki, a bez konia pociągowego nic nie rusza bo nikt ze swojej woli nie podejmuje się dobrowolnie tak trudnych kwestii.

Jednak w obecnej sytuacji nie ma już odwrotu, a temat obecnej Konferencji tylko to potwierdza.
Ktoś pisze przetłumacz to z polskiego na nasze, jak ja napisałam, ze wszystko zaczyna się od głowy to zaczęto mnie obrażać i piętnować.
I nie trzeba być super inteligentnym aby zrozumieć w czym rzecz
cdn

[dzibar]

Napisałam już, że trzeba zacząć od siebie;
jeżeli nawzajem siebie obrażamy zamiast współpracować to każdy chce coś ugrać, nie wykorzystujemy zasobów ani możliwości, które nam się stwarza, profanujemy osiągnięcia - chociażby to co konsekwentnie wypracowała OKPS w Częstochowie!
Jak tylko trochę pod wozem bo trudności, bo więcej konferencji, bo inni zaczęli przekupywać pracowników socjalnych środkami unijnymi, którymi dysponowali, szastali pieniędzmi na prawo i lewo ściągając łacnych wiedzy pracowników socjalnych i chętnie ściągając pomysły OKPS - czy to było ok?
cdn.

[armin]

dzibar - galopujesz i gubisz się w swoich własnych opiniach. Piszesz

jeżeli nawzajem siebie obrażamy zamiast współpracować to każdy chce coś ugrać, nie wykorzystujemy zasobów ani możliwości, które nam się stwarza, profanujemy osiągnięcia

W innym zdaniu:

Jak tylko trochę pod wozem bo trudności, bo więcej konferencji, bo inni zaczęli przekupywać pracowników socjalnych środkami unijnymi, którymi dysponowali, szastali pieniędzmi na prawo i lewo ściągając łacnych wiedzy pracowników socjalnych i chętnie ściągając pomysły OKPS - czy to było ok?
cdn.

Jesteś bardzo niesprawiedliwa tak twierdząc, chyba nawet obrażając kolegów i koleżanki pracowników socjalnych. Nie jest naszą winą, że zarabiamy grosze, a środki europejskie dawały możliwość podratowania budżetów domowych. Dla Ciebie jest to forma przekupstwa - to ciekawy pogląd. Przejawy zazdrości... pogardy...
To że ktoś robił szkolenia i warsztaty dla nas (nie wchodząc czy potrzebne czy nie) czy też konferencje regionalne - jest wolny rynek. Nie było zdaje się przymusu korzystania z nich. A uczestnik robił to z pewnością dla podniesienia swoich kwalifikacji, trochę dla odsapnięcia i wymiany doświadczeń. To było co to nazwałaś "wykorzystywaniem zasobów i możliwości. To źle? To też forma przekupstwa?

Faktycznie zacznij od siebie...

[dzibar]

Mentalność to podstawa i jeżeli nie zrozumiemy w końcu, że oryginał jest jeden i, że jest nim OKPS w Częstochowie, że tutaj jest DUCH POMOCY SPOŁECZNEJ to nie będzie integracji środowiska.
Będą tylko partyzantki - na czym jak widać zależało komuś bo ubogim zawsze wiatr w oczy................, a bogaci już zauważyli, że można z pomocy społecznej wyciskać soki
a naciski bogatych są silne, im ciągle mało.
Tyle tylko, że czas najwyższy się podnieść, sprężyć i jest ku temu okazja.
To, że jest się biednym to nie znaczy, że ma to trwac w nieskończonośc i pracownicy socjalni wiedzą o tym najlepiej; a ja nie po to jeżdże na OKPS aby na forum się wywnętrzać i tracić czas.
To na OKPS właśnie tworzą się inicjatywy, więzi i pomysły.
Dlatego ta Konferencja jest inna od wszystkich, że tutaj nie ma dyrektorów, ministrów, pracowników socjalnych, polityków - tutaj stałymi i wiernymi - jak tylko raz przyjadą - są ludzie dobrej woli, którzy te pomysly wcielają w życie, tutaj oprócz gadania coś się dzieje i robi.
Nie przyjeżdżają tutaj ludzie, którzy udają, że coś robią bo tacy szybko są zniechęceni właśnie atmosferą - tą szczególną atmosferą aktywności autotelicznej postawy i empatii.
I co najważniejsze to zawsze można wymienić się doświadczeniami, adresami i telefonami.
Tutaj sztuczność i aktorstwo są eliminowane.
I na tym polega siła tego miejsca, które od lat scala, integruje nasze środowisko.
A wyzwania jakie nam się stawia są bardzo duże i jeżeli my sami będziemy na siebie kręcić bicz to jak rozproszone owce damy się zabijać wciąż głodnym wilkom.
Bieda i ubóstwo towarzyszyły ludziom od wieków, ale zasadnicze pytanie: czy tak być musi? i pytanie dodatkowe co jest tego przyczyną, że tej biedy nie można zlikwidować!
Po części już odpowiedziałam.
Niezgoda rujnuje.
A w kwestii wysokich opłat to powiem tak.
Wydatek to niebotyczny, ale raz na rok - jeżeli naprawdę chce się być profesjonalistą to trzeba do Częstochowy przyjechać.
Jeżeli są środki unijne to pytanie dlaczego ta Konferencja nie jest do tej pory dotowana skoro MPiPS co roku obejmuje nad nią patronat