jeszcze tylko Hiszpania, może nawet Słowacja (która chyba już roni łzy za własną walutą) i w zasadzie eurokołchoz padnie tak, jak i RWPG i Układ Warszawski razem wzięte.
No chyba, że Rostowski Wincenty znajdzie jakąś międzygalaktyczną metodę na to, co zaliczyć do długu, a co nie. W zasadzie to ue winna dmuchać i chuchać na naszego ministra od finansów. Nikt takiego nie ma kreatora \"mody\" w księgowości czy budżetowaniu.
hmmm...., że też ona (tzn. ta unia) nie poznała się na zdolnościach kombinacyjnych Wincentego, to po prostu wynika z ograniczenia wyobraźni u jej coraz wyższych przedstawicieli.
Przepraszam wszystkich pozostałych forumowiczów i Admina ale...
brawo, ale Ty burak jesteś. Żadnych argumentów, próba prostackich kpin i potwierdzenie słów M. Twaina, iż \"lepiej nie powiedzieć nic i okazać się głupcem, niż wypowiedzieć choć jedno słowo i rozwiać wszelkie wątpliwości\".
Lepiej spróbuj zaprzeczyć moim słowom, (czy słowom Dzibar) a nie podważaj samego sensu tego, że je napisalem.
Lukasz \"prawdziwa cnota krytyk się nie boi\", nie przejmuj się krytyką tylko patrz na nią konstruktywnie i komentuj merytorycznie. W przeciwnym razie dasz się uwikłać w niepotrzebne komentarze osób, dla ktorych Twoje informacje bedą niewygodne. Ucz się na błędach starszej koleżanki i nie popełniaj tych samych. Rośnij Kolego. Zwracasz uwagę na bardzo ważne rzeczy, a inni po prostu jeszcze nie dorośli i z tym trzeba się liczyć, ale kultura przede wszystkim:))))