marnie - HYdE PaRK

  
Strona 4 z 8    [ Posty: 77 ]

Napisano: 26 sie 2012, 15:17

zdaje się że \"nie masz siły\" na zmiany - wybór należy do ciebie, albo cos z tym robisz, albo nie, jeśli nie - nie narzekaj na wlasny wybór
~oko


Napisano: 26 sie 2012, 16:01

wszystkie zmiany wymagają czasu, to rzeczywiście dla Ciebie teraz trudny czas, uświadomić sobie, że tkwi się w związku, w którym nie ma sensu być, to już pierwszy krok, ale najtrudniejszy (co nie znaczy niemożliwy) jeszcze przed Tobą. Są ludzie, którzy przez lata tkwią w takich związkach. Ale są i tacy, którzy odważają się na decyzję. Moje zdanie jest takie: rozumiem, że jest w nim coś czego nie akceptujesz, wiesz, że nie da się tego zmienić, może próbowałaś, nic z tego nie wyszło. Odwagą byłoby powiedzieć: albo to zmienisz albo nas nie ma. Tak byłoby prawdziwie, ale boisz się zostać sama, lub zostać bez niego, bez tego co między Wami było piękne. Tak?
~Magda

Napisano: 26 sie 2012, 17:00

mniej więcej, tylko bardziej skomplikowanie
~a

Napisano: 26 sie 2012, 17:15

zrób sobie bilans strat i zysków, podejmij decyzję i...nie zamartwiaj się
~oko

Napisano: 26 sie 2012, 17:16

żadne uczucia nie są proste :( zawsze są za i przeciw. Jeżeli mogę coś zasugerować na początek. Weź kartkę papieru napisz w dwu rubrykach: dlatego chcę z nim zostać, a w drugiej tego mi zawsze będzie brakowało.
Ale u samej góry jako tytuł napisz(nie myśląc o Was, tylko o sobie) tak dla mnie wygląd idealny związek, to byłoby to czego w życiu pragnę, mogę to mieć, bo tego potrzebuję i umiem to sobie od życia wziąć, w końcu życie jest jedno, nie będę marnować czasu, który już nigdy się nie wróci. Tytuł może być długi, może najdłuższy. Spróbujesz?
~Magda

Napisano: 26 sie 2012, 17:39

nie moge z nim być bo on jest żonaty, nie ma mowy o żadnych wyborach, nie moge nic wybierać, nie mam takiej możiwości
~a

Napisano: 26 sie 2012, 17:40

dzięki za dobre słowa, ale nie moge tutaj więcej pisać, jak ktoś chce ze mną pogadać to bardzo chętnie ale nie na forum :(
~a

Napisano: 26 sie 2012, 18:50

Błędnie rozumujesz, mówiąc, że nie ma wyboru. Przecież wybierasz związek z facetem, który jest w dwu związkach. Nie myśl tylko, że Ty jedna masz taki problem. Wybierasz bo jesteś wolnym człowiekiem. Wybierasz bycie tą drugą. Wolno Ci:) Każdy musi szukać prawdziwego szczęścia. Powodzenia!
~Magda

Napisano: 26 sie 2012, 19:39

nie bede budować szczęscia na nieszczęsciu innych, chce być pierwszą albo żadną, dzięki
~a

Napisano: 26 sie 2012, 19:47

no i gitara
~ccccccc



  
Strona 4 z 8    [ Posty: 77 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x