u Mlonki byłam lata temu ale nie zrobiła na mnie wrażenia, więc nie jeżdziłam, może coś się zmieniło nie wiem
Wardach jakoś nie mam propozycji szkoleń z nim nawet nie wiem dlaczego ....
lata temu byłam i u Mlonki i u Wardacha...
jeśli od tamtej pory nic się u nich nie zmieniło nie polecam żadnego z nich
inna też sprawa, że oferty szkolenia od żadnego z nich nie dostałam już bardzo bardzo dawno, a szkoda, bo chętnie bym sprawdziła czy coś się zmieniło na lepsze
Ja kiedyś napisałem pismo do ministerstwa (bardzo proste) z prośbą o wyjaśnienie pewnej kwestii ( ja uważałem w jedną stronę a kontrola w drugą stronę) i dostałem odpowiedź bez odpowiedzi na moje pytanie i właśnie Pan W. się pod tym podpisał. tak czy siak kto jak kto ale Ten co coś wymyślił w tym przypadku ministerstwo chyba najbardziej powinno się znać na tym co stworzył. Przynajmniej szkolący z ministerstwa powinni mówić w jedną stronę a tak nie jest każdy gada po swojemu, niekiedy całkiem odbiegając od rzeczywistości, czasami dając rozbieżne informacje. Szczerze mówiąc to nie wiem komu wierzyć
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta „Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
Dzięki za informacje, ja zawsze jeżdżę na szkolenia z Mazurkiewiczem i chętnie posłucham już kogoś innego ale jak pomyśle o ludziach z ministerstwa czyli właśnie Mlonka lub Wardach to sama nie wiem czy warto
Zdecydowanie Wardach. Wolę go od Mazurkiewicza. Pani Mlonka nie mówi nic konkretnego i chaotycznie. Właśnie otrzymałam na e-mail ofertę szkolenia z nim i się wybieram