MOPS i GOPS - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 26 kwie 2013, 12:01

Osoba doznająca przemocy od dłuższego czasu nie mieszka z mężem, ze wsi przeprowadziła się do miasta. Nie dochodzi do aktów przemocy . Małżonkowie nie spotykają się. Według Członków Gminnego Zespołu procedura niebieskiej karty powinna być zakończona. Co zrobić w sytuacji gdy Miejski Zespół Interdyscyplinarny upiera się aby procedury nie zakańczać? Czy mieliście taki przypadek? Sprawca i ofiara mieszkają w dwóch różnych miejscowościach. Ofiara współpracuje z MOPSEM a sprawca z GOPSEM.
~Miki


Napisano: 26 kwie 2013, 17:26

Prawidłowo przez pewien okres i zamykamy
~aga

Napisano: 27 kwie 2013, 3:33

Moim zdaniem prawidłowo to natychmiast zakończyć procedurę. Ofiara i sprawca nie mają z sobą kontaktu....
A członków gminnego ZI należy wysłać albo na przeszkolenie albo... na drzewo.

P.S. Z wysokości, a zarazem poziomu drzewa, lepiej widać problem ludzkiej niedoskonałości.
Niech więc się uczą. Na naukę nigdy nie jest za późno.
~Jerry

Napisano: 28 kwie 2013, 20:33

co ty jerry bzdury opowiadasz, grupa ma wspomagać realizować plan pracy a nie czekać czy sie rozstali na chwile czy nie, wstyd wstyd
~lala

Napisano: 29 kwie 2013, 11:14

Ahahahaha :) nie mieszkają razem - nie ma podstaw do prowadzenia procedury! Kropka!
~a


Napisano: 30 kwie 2013, 19:51

No niestety x. Już w innym miejscu pisałem, że ta odpowiedź MPiPS przytoczona linkiem przez Ciebie jest dla mnie bzdurna.
~Jerry

Napisano: 02 maja 2013, 2:25

No dobrze.To wg tej interpretacji ministerstwa do kiedy trzeba prowadzic nk?
~Marek

Napisano: 02 maja 2013, 9:02

Ja bym zamknęła i tyle.
~r



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x