Policja założyła NK, gdzie sprawcą jest 14 syn wobec matki, ojciec nie żyje. Czy wzywać go na posiedzenie GR, czy wypełnić NK D w domu albo w szkole? Jak postępujęcie w takich sytuacjach? Proszę o opinię.
Konsultantka \"Niebieskiej Linii\" uważa, że par. 8.4 :\"Na posiedzenie zi lub gr nie zaprasza się dziecka\", dotyczy sytuacji kiedy dziecko jest \"ofiarą\", kiedy jest \"sprawcą\" wzywa się z opiekunem lub rodzicem, kiedy rodzic jest \"ofiarą\", a drugi nie żyje to nie wzywa się ale kartę D wypełnia w szkole pedagog lub w domu kurator jeśli jest. A ja mam wątpliwości czy wogóle można zakładać kartę A dziecku. Napiszcie czy macie takie przypadki.
Nie ma żadnych przeciwskazań co do tego, by nie można było wszczynać procedury, kiedy sprawcą jest nieletni. Przecież nieletni popełniają czyny karalne np. znęcają się nad członkami rodziny lub kolegami z ławy szkolnej i za to ponoszą odpowiedzialność prawną przed sądem rodzinnym i nieletnich. W przypadku stosowania przez nich przemocy domowej w stosunku do członków rodziny nie mamy jeszcze do czynienia ze znęcaniem się (bo nie wszczęto postępowania wyjaśniającego np. wobec braku zawiadomienia o przestępstwie). Procedura NK realizowana przez GR może w perspektywie dopiero przyczynić się do tego, że takie postępowanie o czyn karalny zostanie wszczęte przez policję jeśli w trakcie procedury dojdzie do tego, że ofiara (np. ojciec nieletniego) złoży takie zawiadomienie do protokółu na policji. Zaś zgromadzona przez GR dokumentacja z poczynionych czynności (np. ingerencja pedagoga szkolnego w postępowanie nieletniego czy też zainicjowanie przez GR badania nieletniego w ROD-K zleconego przez są opiekuńczy, do którego się zwróci o to GR) może być dokumentacją wykorzystaną na etapie postępowania wyjaśniającego lub w sądzie opiekuńczym.