nienależnie pobrany dodatek pomocy - Dodatki mieszkaniowe

[jolaaa]

Witam. Pierwszy raz mam taką sytuację, więc bardzo proszę o pomoc, bo nie bardzo wiem jak mam to zrobić. Mianowicie:

Pan, który stale pobiera dodatek, złożył wniosek o dodatek mieszkaniowy na inny adres niż dotychczas, w związku z powyższym zadzwoniłam do zarządcy (jest to mieszkanie komunalne), aby dopytać o co chodzi zanim wezwę do siebie wnioskodawcę. Okazało się, że zarówno pan jak i inna moja wnioskodawczyni, która również pobiera DM zamienili się mieszkaniami kilka miesięcy temu, a zarządca stwierdziła, że nie wnioskodawcy nie muszą nic zgłaszać i żeby te dodatki sobie zostały, tak jak były. To jakaś masakra! Zawinił zarządca, wnioskodawca niczego nie zgłosił więc też zawinił, a ja nie wiem jak się za to zabrać. Całość DM wraz z ryczałtem w obu przypadkach była wypłacana temu samemu zarządcy. Rozumiem, że pieniądze muszą zostać zwrócone, czy ktoś z bardziej doświadczonych mógłby mi pomóc i pokierować w jaki sposób mam przeprowadzić procedurę? Będę bardzo wdzięczna.

[Gość]

nie miałam nigd takiej sytuacji i trzeba troche pomyśleć
może trzeba wszcząc postępowanie w sprawie wygaszenia decyzji , ustalić kiedy strony utraciły tytuł prawny do lokalu i orzec o wygaśnięciu decyzji z uwagi na jej bezprzedmiotowość i wystąpić o zwrot przekazanych kwot do zarządcy, ale czy możemy orzekać wstecz?
art. 7 ust. 9 mówie że nie należnie pobrany to taki który został przyznany na podstawie nieprawdziwych danych zawartych w deklaracji lub wniosku, a z tego co piszesz na dzień składania wniosku było wszystko ok.
analizując art. 145 KPA nie ma podstaw do wznowienia postępowania,
może ktoś poda konkretne rozwiązanie jeżeli miał taki przypadek

[małe ww]

oczywiście art. 7 ust. 9 nie wchodzi w grę
proponuje zostawić tą sprawę w spokoju i jeśli oba dodatki kończą się w tym samym cisze po prostu sprawę przemilczeć (nikt się do tego zapewne nigdy nie dokopie)
Jeśli zaś jeśli któryś trwa dłużej to nie możesz mieć dwa dodatki na ten sam lokal a więc administrator musi dać ci to na piśmie że prosi o wygaszenie dodatku dla X na lokal Y z powodu że X zamienił się z Z na lokal i w podanym wcześniej lokalu już nie zamieszkuje a ty spokojnie wygasisz decyzje ..... ps niech administrator nie podaje daty zamiany

[jolaaa]

No nie wiem, mam wątpliwości, ponieważ jeden DM kończy się w styczniu, drugi kończy się w lutym. Dołączam przecież umowę najmu i tam jest napisane od kiedy dana osoba zamieszkuje w lokalu..pokręcona sprawa. U mnie raczej nie przejdzie przemilczenie sprawy. Szkoda mi też wnioskodawców, bo gdyby zarządca musiał zwracać kasę, to wtedy za tamten okres będą mieć zaległości. Niestety tak komplikują się sprawy, gdy zarządca chce przykombinować...

[małe ww]

niech ci napisze komunalka takie pismo co mówiłem i wygaś ten co się kończy w lutym i po kłopocie......
A po jaką jasną cholerę dotłaczać umowę najmu jak dane z pkt 4 wniosku potwierdza zarządca domu ........ co paragon z numerem buta od wnioskodawcy również bierzesz ?

[jolaaa]

Paragonu akurat nie biorę, a umowę najmu tak, gdyż nie raz zdarzyła mi się taka sytuacja, że inny metraż był na wniosku, inny w umowie najmu, ludzie też dobrze kombinują bo czasem powierzchnia jest za wysoka, a jak wnioskodawca dobrze dogada się z zarządcą to i powierzchnie da się zmniejszyć i dodatek się należy, więc wolę sobie to weryfikować, ale spoko małe ww Twoja rada bardzo mi pomogła, mam jakąś bezpieczną alternatywę i wyjście z tej głupiej sytuacji, tak więc bardzo Ci dziękuję

[małe ww]

Jak by mi któryś z administratorów taki nr wywiną z "gumowymi metrami" to od razu bym sprawę zgłosił do prokuratury za potwierdzanie nieprawdy na dokumentach ....a fama w miasto idzie szybciutko i dogadywanie by się raz na zawsze skończyło
Jak już chcesz to tylko bierz jedynie do wglądu a nie wpinaj do akt

[PCW]

Bardzo dobrze. małe ww na tyle dobrze radzi , że już nie muszę nic dodawać, jedynie poprzeć, by nie było wątpliwości.

W sumie to tak: żaden przepis bezpośrednio nie prowokuje zatrzymania dodatku przy zamianie mieszkania, czy ogólnie przy zmianach w zakresie tytułu prawnego, więc lepiej zostawić go niż dręczyć zarządcę, jednak gdy przeszkadza kolejnemu dodatkowi, to zgadzam się na wygaśnięcie.
Co do powierzchni, to zarządca z zasady wie najlepiej, z mocy prawa musi wiedzieć, jednocześnie ponosi odpowiedzialność za potwierdzoną powierzchnię. Jeśli cokolwiek nie pasuje w tym zakresie, to urzędnik nie powinien sam prostować, lecz raczej delikatnie przypomnieć to i owo zarządcy prosząc o weryfikację danych.

[Ludvik]

Czego to ludzie bie wymysla