Co napisała partnerka Karolaka, Violetta Kołakowska, o polskim społeczeństwie? Voila:
"W kraju, gdzie buraczana hołota słucha disco polo i ogląda żonę rolnika, żłopiąc piwsko, nic na poziomie zrobić nie można! Elitę wymordowali i zostało o to… to coś co tam się wielce rozpisuje na portalach równych poziomem obecnej inteligencji tego narodu (w większości niestety). Jad i wasza głupota zatruje was samych i może wtedy będzie można tworzyć w końcu dla myślących, fajnych i ciekawych ludzi - napisała."
Przecież ona żyje z jednym z największych buraków RP. Wszak to jej konkubent, niejaki Karolak bezwstydnie oczerniał wspólnie z Lisem córkę przyszłego Prezydenta RP. No cóż panie Karolak, sprawiedliwość nie rychliwa ale jednak.
Warto zapamiętać tę opinię, bo niezbyt inteligentna VK w sytuacji gdy w oczy zajrzał jej strach obniżenia poziomu życia z powodu plajty teatru Karolaka, szczerze zdradziła, co o społeczeństwie myślą tzw. elity popierające PO. Oni po prostu gardzą większością społeczeństwa. A przecież pani VK wcale nie pochodzi z rodziny inteligenckiej. Zdaje się, że jedynym jej atutem była uroda. No i dobrze, bo gdyby była inteligentna to nie napisała by tego co naprawdę myśli ona sama i środowisko w którym obraca się.