niska wiedza pracowników - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 8 z 13    [ Posty: 128 ]

Napisano: 09 gru 2013, 22:20

Umiejętność samodzielnego myślenia też jest ważna. Przykład: Egzamin z psychologii społecznej- Egzaminator stwierdził, że nie będzie testu i podał 3 zagadnienia do samodzielnego rozwiązania. Na sali cisza i większość ( ok.20 osób) rozgląda się bezradnie, koleżanka obok pyta czy mam ściagi itp. A takich przykładów można mnożyć.....
~ola


Napisano: 09 gru 2013, 22:22

i to jest przykład ..
bardzo dobrze zrobił!
~emilka

Napisano: 09 gru 2013, 22:28

Tak sie uczy myślenia;)
Testy są dla idio.tów. Ważne by belfer akceptował tzw. mówienie własnymi słowami.

Ostatnio na konkursie na stanowisko w mopsie (św. rodzinne) komisja teatralna(:P) chciała bym na pytania odpowiadał definicjami ustawowymi. Wszystko kumałem i rozumiałem ale nie miałem tego wkutego na pamięć. Konkursu nie wygrałem ponieważ komisja teatralna nie chciała bym gadał swoimi słowami.

A przecież w pracy wystarczy znać numer artykułu i rozumieć o czym on mówi.
~Adam

Napisano: 09 gru 2013, 22:28

Emilko masz rację - ja ten post też zrozumiałam jako wytykanie przywar:)
~ola

Napisano: 09 gru 2013, 22:30

A OPS to jest miejsce gdzie realizują się twórcze umysły
~scep-tyczka

Napisano: 09 gru 2013, 22:30

Socjalni się oburzyli bo zobaczyli w tym wątku swe odbicie:P

Najbardziej mnie rozśmiesza tytuł \"specjalista pracy socjalnej\". Specjalista czegoś co nie jest stosowane heehehehe;)
~Adam

Napisano: 09 gru 2013, 22:33

No i wyszła prawda, nie chcieli go dlatego tak kąsa i paraliżuje jadem.
~scep-tyczka

Napisano: 09 gru 2013, 22:35

Lubisz jabłka?
~?

Napisano: 09 gru 2013, 22:38

Tylko te na kompach Jobsa;)
~Adam

Napisano: 09 gru 2013, 22:42

Jeżeli twórcze umysły chcą to się realizują:) Poprzez projekty socjalne, wprowadzanie nowych rozwiązań itp. Nie można z góry przyjmować, że to co robimy jest bezsensu - trąci to wypaleniem zawodowym. Dlatego uważam, że nie każdy musi wykonywać zawód pracownika socjalnego bo najgorzej jeśli robimy to bez wiary i bez przekonania w możliwość zmiany. jeżeli ktoś z przypadku pracuje w pomocy to będzie frustrowało go każde niepowodzenie, brak awansu i podwyżek. Praca ta wymaga dużo pokory, zaangażowania i dystansu do siebie i klientów. Należy zaakceptować, iż w pracy socjalnej na jeden krok do przodu mamy pięć kroków do tyłu. Świata nie zmienimy:) Jednak warto o ten świat powalczyć:)
~ola


  
Strona 8 z 13    [ Posty: 128 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x