witaj misiaczku mój miły, nadmiar zajęć mnie również nie pozwala na zbyt częste pisanie tu, jednak jak widzę wiadomość od Ciebie serce me bardzo się raduje i dzień jest zdecydowanie milszy
Idzie zajączek przez las i tak sobie na głos śpiewa:
- Pomylony Misiu, pomylony Misiu...
Nagle zza drzewa wychodzi Misiu , groźnie zagląda na zajączka i pyta:
- Co tam śpiewasz sobie?!
Zajączek bez chwili wahania śpiewa dalej...
- Pomyliło mi się... pomyliło mi się....