Napisano: 08 cze 2008, 9:23
~cała_prawda
powiem tak , nie pracuję w ZBU ale znam kierowniczkę i powiem ,że jest fest kobita ale nie znosi obiboków, niesprawnych w działaniu, nie rozumiejących tej pracy, nie czujących je, nie znających prawa...i co sie tu dziwić ,że może faworyzuje ludzi na których może polegać.
Praca z bezdomnymi to ( bo z taki pracuje ten dział) to ciężki kawałek chleba...nigdy bym nie chciała tam pracować, ale jak ktoś sie zdecydował to niech sie weźmie do roboty a nie pisz bzdury a tak na marginesie : jak zespół jest niezadowolony to niech pogada z nią i załatwi to na swoim podwórku a nie na forum...bo to świadczy ,żeście tchórze.
POZDROWIENIA DLA PANI G.