Czy tak wygląda PRAWDA o NASZYM zawodzie ? - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 3    [ Posty: 26 ]

Napisano: 14 lut 2008, 17:22

Witam Wszystkich
Dopiero od paru miesięcy jestem jedną z WAS , obecnie jestem młodą , niedoświadczoną pracownicą Mops-u . Przypadkowo natknęłam się na link :

https://www.piotr.org.pl/index.php?optio ... &Itemid=36

w którym przeczytałam ciekawe artykuły dotyczące NASZEJ pracy i pewnych zadziwiających uwarunkowań. Proszę koleżanki i kolegów o przedstawienie swojego stanowiska czy tak jest ?!!!
Czy tak wygląda NASZA praca i w czyim imieniu działamy ?

Pozdrawiam wszystkich SOCJALNYCH

Shocked
_________________
ANULA
~Anula


Napisano: 14 lut 2008, 20:35

Dla mnie ten link jest malo wiarygodny.Pare zdjęc, jakies wycinki każdy może sfabrykować. W tym kraju to teraz modne kopać dolki . Może gdybym nie pracowala w pomocy spolecznej to przejelabym sie a tak... Ja uczciwe wykonuję swoja cięzką pracę i koleżanki tez. Pewnie kogos w oczy kole ,że marnują sie pieniądze a przecież mozna je lepiej spożytkowac . Juz prywatyzacja dosyć szkód narobila. Ale niech sprywatyzuja OPS -y ciekawe czy nasi podopieczni sie zgodza, juz w tej chwili nie chca slyszeć o tzw. prywaciarzach
~socjal

Napisano: 14 lut 2008, 22:50


Widzę , że pieczęcie na dokumentach do Ciebie nie docierają . Pewnie i firma z Warszawy jest lewa tzn w ogóle nie istnieje , Ty na pewno wierzysz tylko w swoje pieczęcie i wierzysz tylko w to co Ty sama powiesz , choć zapewne nie do końca , bo w ostateczności zaraz możesz powiedzieć , że zapomniałaś co powiedziałaś .

Pozdrawiam Wszystkich Wierzących tylko dla bezpieczeństwa w swoje dokumenty...
~Anula

Napisano: 14 lut 2008, 23:25

Anula jakoś nie wierzę w młodego i niedoświadczonego pracownika socjalnego .
Ten tekst \" Ty na pewno wierzysz tylko w swoje pieczęcie i wierzysz tylko w to co Ty sama powiesz , choć zapewne nie do końca , bo w ostateczności zaraz możesz powiedzieć , że zapomniałaś co powiedziałaś .
Pozdrawiam Wszystkich Wierzących tylko dla bezpieczeństwa w swoje dokumenty...\" świadczy o jadzie i nienawiści a nie o niedoświadczeniu.
Przeglądnęlam i prosisz o opinię to masz - nie wierzę aby coś takiego moglo sie dziać. A wiesz dlaczego nie wierzę - bo mój system wartosci nie dopuszcza takich dzialań.
Pytasz czy tak wyglada nasza praca - NIE
W czyim imieniu działamy- ja dzialam dla dobra klientow, staram sie im pomagać.
Nie wiem jak jest w Warszawie i nie bede gdybać i plotkować.
Na moim terenie tego nie ma.
Pozdrawiam

~basia

Napisano: 14 lut 2008, 23:27

Anulko, proponuję abyś czym prędzej zmieniła zawód. Zapewne taką radę dała by Ci większośc tych, którzy ogrom swojej energii wkładają w czynienie dobra bez ogladania się na wdzięczność i zrozumienie, jednocześnie często za mierną płacę. Zmień zawód a nie będziesz miała wątpliwości.
~Natalia

Napisano: 15 lut 2008, 0:17

Anula widać Łatwo ci przychodzi obrzucanie błotem ,a jeżeli widze pieczecie w internecie to faktycznie nie wierzę ale nie uważam sie za nieomylna jak ty. Tylko że ja opieram sie na realu czyli mojej wlasnej codzienności.
~socjal

Napisano: 15 lut 2008, 10:56

Widzę ,że nie podejmujecie merytorycznej dyskusji , zasłaniacie się tylko niemożliwością zjawiska.
Dlatego proponuję Wam Drogie Koleżanki abyście weszły na stronę zamówień publicznych m.st. Warszawy: www.um.warszawa.pl -księga zamówień publicznych-wyszukiwanie wg.oferentów( link z boku z prawej) - wpisz : agencja służby społecznej i przeanalizuj jak umiesz przeanalizować - Droga Koleżanko.
A później będziemy na temat i jak najbardziej merytorycznie dyskutować. Zauważcie , że nie staram się tu nikogo obrzucać błotem , tylko pragnę zachęcić do rozmowy dla dobra NAS WSZYSTKICH , Bo gdzie jak gdzie ale u NAS PRAWO powinno być respektowane !! Co nie ;)
Poza tym dla niedowiarków , wierzących tylko w to co się dzieje na ich własnym biurku proponuję lekturę linku z góry strony (POmoc Społeczna) odnoszącego do już opisanych przez prokuraturę zjawisk , jak najbardziej niezgodnych z Naszym Kodeksem Etycznym.
Z kolei to ,że takie zjawisko według jednej z Was nie ma miejsca na Waszym terenie jeszcze o niczym nie świadczy , bo albo nie jesteś w temacie temat po prostu nie dla Ciebie ) albo próbujesz nie dostrzegać widocznego zła bo tak wygodnie...
Pozdrawiam Wszystkich Niewiernych Tomaszów w spódnicach.

Liczę na liczny udział w dyskusji...
Zapraszam WSZYSTKICH !!!
~Anula

Napisano: 15 lut 2008, 16:19


Czy cisza z Waszej strony służy tej dyskusji ?
Proponuję co odważniejszej Koleżance określenie na czym polega nierzetelność i nieprecyzyjność w proponowanym Wam artykule...
Konkretny dokument który jest podrobiony i niepasający do REALA , jak to mówicie ;)
~Anula

Napisano: 17 lut 2008, 20:53

https://www.ops.pl/forum.php?page=&cmd=s ... category=1

Ja się już wypowiedziałem w wersji tego tematu zamieszczonej na forum ogólnym Pomoc Społeczna link powyżej. Pracuję w OPS jednej z warszawskich dzielnic gdzie jakość pomocy usługowej dla seniorów i osób niepełnosprawnych jest TREAGICZNA! A warunki pracy opiekunek wołają o pomstę do NIEBA!

Uważam, że wszyscy urzednicy odpowiedzialni za taki stan rzeczy, ci z Biura Polityki Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy oraz ci z Urzedu Dzielnicy powinni zostać natychmiast ODWOŁANI!

Na radnych, którzy przymykaja na takie sprawy oko NIKT nie powinien głosowac!

A Julia Pitera powinna się zająć realnymi problemami.
~pracownik socjalny

Napisano: 18 lut 2008, 16:58

Widziałem wiele decyzji administracyjnych... te z OPS mają tak poważne braki w rozumieniu ustawy, że lektura skłania do jednego wniosku: autor nie widział ustawy kpa a jedynie słyszal że jest. I daje według wzoru... Postępowanie administracyjne to dla autora tej tworczości wstawienie danych do gotowca. Brak gotowca na uchylenie świadczeń? Nie ma sprawy. W gotowcu przyznającym w stawia się -postanawia odmówić. Dla pewności klauzula natychmiastowej wykonalności i doręczamy. Gdyby autor takiego dzieła widział kiedyś kpa to wstyd powstrzymalby go od takiej twórczości. Ale nie widział i nie wie co robi. Takie kwiatki rosną na gruncie nieuctwa, zasilanego poczuciem bezkarności. Wynika z tego jeszcze jedno - adresat dzieła postrzegany jest jako równie bezmyślny i nierozgarnięty twór.
Te prośby na forum o wzory decyzji. To dowód na to że ci prac. soc. nie pojmują swej roli. Żądają przesłania wzoru wyroku procesu inkwizycyjnego. Proszę przeczytać czym jest postepowanie administracyjne i decyzja. Kim w tym postepowaniu jest prowadzący postepowanie prac. soc.. Który z Was ma o tym pojęcie? A to elementarz wiedzy o kpa. Kto z Was potrafi być niezawisłym prokuratorem, obrońcą i sędzią w jednej osobie, jako prowadzący postępowanie administracyjne? Kto z Was tak patrzy na swoją pracę? A system prawa w moim kraju nakazuje mi tak postrzegać Waszą pracę i Was w takim świetle. Ustawa o pomocy społecznej podnosi Was do rangi funkcjonariuszy publicznych i nadaje Wam uprawnienia z którymi wiążą się poważne wymagania wobec Was. A Wy w zamian robicie kpiny z prawa prosząc o wzór decyzji na... - czyli wzór wyroku. Idee Lenina wiecznie żywe! Wielka inkwizycja też! Ujawniana postawa wobec obowiązków i wykonana praca zawiera wszelkie patologie procesów z tamtych okresów i nie macie nawet o tym pojęcia. Czy któreś z Was chciałoby być osądzonym według wzoru innego przypadku albo według nakazu przełożonego sędziego, albo dlatego że wczoraj... tak samo?????
Opsowa młodzież, przepełniona ideą niesienia pomocy miota się na dole i zżyma na postrzegany przez ogół specyficzny wizerunek firmy. Reszta młodzieży przystosowuje się szybko do merytorycznych dołów i nie wpada na pomysł podniesienia kwalifikacji poprzez czytanie i naukę we własnym zakresie, narzekając co najwyżej wobec zarzutów na brak szkoleń.
Za pie rdziałe (inaczej admin nie puści) w wyższe stołki, relikty minionej (teoretycznie) epoki - Ops-iki sztabowe - pilnują aby dotrwać do emerytury w stanie niedouczonym, mając za nic prawo i wizerunek firmy.
Macie wybór próba odmiany tego stanu rzczy lub pokorne ssanie tego co kapie z góry i walka o kropelki. Ale to Wasz wybór, Wasz wizerunek i żaden zarzut wobec podopiecznych. Oni patrzą trzeźwo i intuicyjnie, choć w wielu przypadkach nie potrafią patologii OPS nazwać po imieniu.
Wszyscy narzekacie na uposażenia. Przeczytajcie sprawozdania finansowe Waszych ośrodków. Masakryczna przepaść pomiędzy kwotami przyznawanymi podopiecznym, za które uważacie że można wyżyć, a średnią pobieranego wynagrodzenia za tak wykonaną pracę jak opisuję wyżej. Wiele razy stawiam sobie pytanie zestawiając te dane: Kto z OPS robi sobie źródło stałego nienależnego dochodu? Kto jest leniem i wałkoniem żerującym na społecznych pieniądzach?
~fanMOPSinaczej


  
Strona 1 z 3    [ Posty: 26 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x