~ANONIM: Tak tu dzisiaj narzekamy m.in. na staroste, ale weźmy pod uwagę to jakim cudem dostał się on na to stanowisko... tak właśnie, tak to \"MY\" go wybraliśmy , po części to my jesteśmy temu winni powinniśmy przewidzieć że stary pryk po to pcha się do koryta żeby nażreć się do syta okraść kogo i na ile tylko można,taki właśnie jest cel dojścia do władzy takich ludzi , bądźmy mądrzejsi przy następnych wyborach , wybierajmy osoby kompetentne, wykształcone aby uniknąć takich przekrętów.To wszystko nie usprawiedliwia aktualnego starostę ale na przyszłość pomyślmy zanim na kogoś zagłosujemy, oczywiście jeśli będzie z kogo wybrać bo często jest tak że osoba która by idealnie spisała się na danym stanowisku tam się nie pcha i nie kandyduje.
bo o łapownictwie nie decyduje przynależność partyjna ale własna uczciwość politologu Łukaszu i cała reszta (aż dwóch) komentatorów
głupi jest ten kto nie pyta, tylko ten kto sądzi, że wszystko wie najlepiej.
Własna uczciwość. Co to znaczy własna uczciwość? Co to za wykoślawione pojęcie uczciwości? A może być cudza uczciwość? To bardzo ciekawe. Może bardziej osobista uczciwość. A jeśli osobista to odnosi się do osoby. Jeśli zaś odnosi się do osoby to nie ma znaczenia z jakiej partii, choć czasem jest tak, ze osoba zdecydowała się współtworzyć i reprezentować jakieś ugrupowanie.
Nigdzie nie odnosiłem się do przynależności partyjnej starosty i innych, a jeśli ktoś to łaczy, to jego sprawa.