Napisano: 18 gru 2013, 13:39
Dodatków mieszkaniowych u nas nie ma, mieszkamy w domu jednorodzinnym w małej wiosce. Składam podania o pracę, ale to nie moja wina, że nikt nie oddzwania...a jeżeli już to zawsze problemem jest to, że mam rodzinę a muszę być na każde zawołanie. Teraz większość pracodawców to prywaciarze i wymagają dyspozycyjności....Nawet w sumie do pracy nie ma czym dojechać za bardzo-odjeżdża od nas tylko jeden autobus Mąż nie ma stopnia niepełnosprawności więc renta się nie należy. Choroba jest bardzo poważna ale stopień na nią nie przysługuje. Dziecko ma 1.5 roku... a mężem i dzieckiem ktoś musi się opiekować. To nie jest tak ,że ja się chcę uzależnić od brania zasiłków, bo tak nie jest i pół roku to jest naprawdę mało, są i tacy którzy biorą zasiłki przez kilkanaście lat. Spełniam kilka warunków więc jakieś prawa mam.
Prawo do świadczeń pieniężnych przysługuje osobom i rodzinom, których posiadane dochody nie przekraczają kryteriów dochodowych ustalonych w oparciu o próg interwencji socjalnej. Od dnia 1 października 2012 r. dla osoby samotnie gospodarującej jest nim dochód nie przekraczający kwoty 542 zł, natomiast dla osoby w rodzinie – kwota 456 zł. Rada gminy, w drodze uchwały, może podwyższyć kwoty uprawniające do zasiłków okresowego i celowego.
Główne cele pomocy społecznej:
zapewnienie dochodu do wysokości poziomu interwencji socjalnej osobom i rodzinom o niskich dochodach, które wymagają okresowego wsparcia.
Zasiłek celowy-Świadczenie fakultatywne, przyznawane na mocy art. 32 ust. 5 ustawy o pomocy społecznej, w celu zaspokojenia niezbędnej potrzeby bytowej, a w szczególności:
• na pokrycie części lub całości kosztów leków i leczenia