Co jeśli ofiara i sprawca nie współpracują???Nie otwierają drzwi,są widywani,nie odbierają wezwań.Dzielnicowemu na początku procedury po kilku dniach od założenia NK przez patrol udało się przeprowadzić rozmowę.Sprawa po incydencie przemocy toczy się w prokuraturze.
MY W TAKIM PRZYPADKU ZAMYKAMY Z POWODU BRAKU ZASADNOŚCI PODEJMOWANIA DZIAŁAŃ. NIE MOŻNA USTALIĆ CZY RZECZYWIŚCIE JEST PRZEMOC SKORO NIE WSPÓŁPRACUJĄ. DLA PEWNOŚCI JEDNAK SKŁADAMY WNIOSEK DO PROKURATURY, A JEŻELI SĄ DZIECI DO SĄDU RODZINNEGO.