Opiekuna usamodzielnienia wybiera przecież wychowanek/wychowanka a nie pracownik. Jesli osoba wskazana zgodzi się to zostaje opiekunem a jesli nie to szuka dalej. Nikt nikogo nie może zmusić do bycia opiekunem usamodzielnienia.
Ja jestem pracownikiem socjalnym u nas wygląda podobnie jeżeli wychowawca nie wyraża zgody na pozostanie opiekunem dla wychowanka to musi znaleźć jemu zastępstwo, może ktos z rodziny u nas jest tak coraz częściej
Nikt nikogo nie może zmusić do bycia opiekunem usamodzielnienia.W związku z tym,że procesem usamodzielnienia zajmują się mops,gops,pcpr to pracownicy tych firm poza przydzielaniem pieniędzy też powinni poznać trud bycia opiekunem.U mnie tak jest.Agni nie daj się,prawo jest po Twojej stronie.Do Kamy:to u Was coś jest nie tak.Wychowanek wybiera sobie opiekuna i to wychowanek może z niego zrezygnować.Ktoś tu idzie na straszną łatwiznę łamiąc prawo.Pozdrawiam.
Opiekunem usamodzielnienia może zostać każdy pełnoletni wskazany przez usamodzielnianego pod warunkiem, że się na to zgodzi. W PCPRach tak często się zdarza i nikt z tego problemów nie robi. Wystarczy pisemna zgoda i bezpośredni kontakt z pracownikiem socjalnym (ewentualnie koordynatorem) w zależności od tego kto sprawuje pieczę nad daną osobą.