Czy w waszych placówkach, są grupy 10 osobowe, czy liczniejsze?
Jeśli liczniejsze, to co robicie, aby na każde 10 dzieciaków był jeden wychowawca?
Co grozi dyrektorom, jeśli tego nie przestrzegają?
Skąd na to wziąć pieniądze, żeby zatrudnić odpowiednią ilość osób?