OPS MAŁOMICE - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 2 z 10    [ Posty: 94 ]

Napisano: 19 paź 2015, 14:13

kakaa pisze:tak, szeroko sie to komentuje w calej polsce.


czekamy co z tym zrobicie dziewczyny.
oby coś z tego wyszło ... szkoda ze fajne osoby a znam tego chłopaka musiał odejsc z ops.... normalny pracownik, który był spośród nas....
ALinka


Napisano: 19 paź 2015, 14:25

To zadupie. Władze ma proboszcz i dyrektor/kierownik który trzyma z włodarzem wiochy. Układ.
Ares30

Napisano: 19 paź 2015, 14:27

Ofiary niech idą sądu pracy ale wcześniej niech zgłoszą sprawę mediom.
Ares30

Napisano: 19 paź 2015, 16:33

Ares30 pisze:Ofiary niech idą sądu pracy ale wcześniej niech zgłoszą sprawę mediom.

Prawda., to jest złe ze jedna "osoba" dyktuje wszystkim co maja robic a najgorsze jest ze radni tez nic nie maja do powiedzenia . Nie ma co sie dziwic jak radni to w 100b% zatrudnienie przez Panią :|
ALinka

Napisano: 23 paź 2015, 17:12

Ares30 pisze:Ofiary niech idą sądu pracy ale wcześniej niech zgłoszą sprawę mediom.

dobrze napisane moze ktos sie odwazy i tak naprawde sprawdzi co sie tam dzieje
456

Napisano: 27 paź 2015, 0:15

Moi drody po co te forum jak i tak nikt z tym nic nie robi. Osoby w mops widocznie lubią to jak jest
jowita

Napisano: 27 paź 2015, 9:39

Nic nie zrobią same dziewczyny w małym GOPS. Nie ma organizacji wspierającej, zależne są od tego kto im płaci. Tak muszą tańczyć we wszystkich małych ops-ach jak się im zagra. tylko w dużych MOPS gdzie jest kilkadziesiąt i więcej osób na tym stanowisku mogą być jakieś dyskusje i ustalenia. Musicie cierpieć albo zmieniać pracę - innego wyjścia ja nie widzę.
kkk

Napisano: 28 paź 2015, 16:45

kkk pisze:Nic nie zrobią same dziewczyny w małym GOPS. Nie ma organizacji wspierającej, zależne są od tego kto im płaci. Tak muszą tańczyć we wszystkich małych ops-ach jak się im zagra. tylko w dużych MOPS gdzie jest kilkadziesiąt i więcej osób na tym stanowisku mogą być jakieś dyskusje i ustalenia. Musicie cierpieć albo zmieniać pracę - innego wyjścia ja nie widzę.
Prawda każdy trzyma sie pracy cieęzkie czasy :shock: Dobrze napisałaś kkk tylko najgorsze jest to że wiedza wszyscy że żle się dzieje a nikt nie ma zamairu nic zrobić.
qqqq

Napisano: 28 paź 2015, 16:47

qqqq pisze:
kkk pisze:Nic nie zrobią same dziewczyny w małym GOPS. Nie ma organizacji wspierającej, zależne są od tego kto im płaci. Tak muszą tańczyć we wszystkich małych ops-ach jak się im zagra. tylko w dużych MOPS gdzie jest kilkadziesiąt i więcej osób na tym stanowisku mogą być jakieś dyskusje i ustalenia. Musicie cierpieć albo zmieniać pracę - innego wyjścia ja nie widzę.
Prawda każdy trzyma sie pracy cieęzkie czasy :shock: Dobrze napisałaś kkk tylko najgorsze jest to że wiedza wszyscy że żle się dzieje a nikt nie ma zamairu nic zrobić.

Nie pisz tak qqqq a dlaczego bo kazdy chce pracować nawet gdy jest źle. A sami widzicie kto zajmuje te stanowiska
ALinka

Napisano: 28 paź 2015, 16:54

Sluchajcie wszyscy jak komus sie nie podoba to niech nie pisze to ich sprawa czy to wazne jak tam jest wazne czy im to pasuje;;, faktem jest to ze to ze moja bliska osoba zglosila sie do mopsu malomice po pomoc bo zmarl jej krewny a kierownik ops po pierwsze nic go to nie ruszylo i powiedzial jej ze nie moze pomoc bo ma maly budzet i przyznal chyba 50 badz 100 zl., zaslania sie oczywiscie brakiem pienadzy. ale jak sie przyjdzie do mops i wykrzyczy to sie dostanie to czego chce. to jak to prawo w ops jest inne dla kazdego?
kulka



  
Strona 2 z 10    [ Posty: 94 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x