Napisano: 01 wrz 2013, 13:51
Rodz. zast. wzięła się za alkohol, bo... zwyczajnie ich to przerosło - chyba, że problem alkoholu był w rodzinie wcześniej, ale skrzętnie ukrywany.
A może znów jacyś urzędnicy chcieli się \"wykazać\" skutecznością w pozyskiwaniu rodzin zastępczych i poszli \"na ilość\".
Masz \"po sąsiedzku\" placówki w: Brodnicy, Chełmnie, Toruniu, Grudziądzu, Lipno - jedne tylko socjalizacyjne, a inne również interwencyjne.
Pozdr.