Placówki 14 i 30 osobowe i co dalej.

[~mariusz]

Dyrektor zagwarantowac ma bezpieczenstwo i prawidlowa prace ale kasy ma tylko na jednego wych.

- i własnie to jest misja, wytłumaczyc decydentom powiatowym, że to jednolita grupa dzieci, ale róznorodnośc, i ze do 14 czasmi dwóch wychowawców nie wystarczy.
Trafiłam na protokół zarzadu powiatu we włocławku. kasa

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 0103,d.ZGU

Wychowawca ma dbac o wszelkie sprawy dziecka ale ma 40godz pracy bezposredniej. -
ta . na wigili pan starosta zywo rozmawiał z zaproszonym ksiedzem. Ale na tej wigili był tez maly K. ,chodził pokazywał cos(chłopiec chory), raczej nie mówi, . W czasie rozmowy podchodził do gosci siedzacych przy stole, poszedł tez do p. starosty, cos go tam szturchał pokazywal, Starosta na raty zwracał sie ku niemu, cos tam odpowiadał, To były migawki poswiecenia czasu temu dziecku, (wiem ze nie musiał) po czym wracał do rozmowy z ksiedzem. A jakby musial, to nie porozmawialby dobrze z ksiedzem......
Dobry przyklad na dzielenie czasu / obowiazków.
Nie mozna dobrze sprawowac opieki nad dziecmi i jednoczesnie zajmować sie innymi sprawami. Praca to nie wariatkowo, musi być zorganizowana, nie doskokowa.

[~mariusz]

nie jednolita grupa dzieci, niejednolita, wiek , zdrowi, płec , zainteresowania, etc. Stopien trudnosci wychowawczych,

[~Marcin]

mariusz protokół przez Ciebie przytoczony dotyczy 2011 roku kiedy placówki schodziły do nowego standardu czyli 30. A tak żarem to coś z gender na forum. Raz piszesz jako kobieta a raz jako mężczyzna. No nie wiem, nie wiem.......

[~etatysta]

Marcinie poruszyłeś poważny problem placówek

Ideologia gender w placówkach opiekuńczo-wychowawczych była od zawsze, ale ostatnio działania nasilono. Wcześniej chłopcy musieli tylko sprzątać. Teraz jeszcze piorą i gotują. Dziewczynki za to więcej palą i piją, lepiej się biją i często lepiej grają w piłkę od chłopaków. Nie wiem dlaczego p. Kempa do tej pory nie zajęła się tym problemem. ))

pozdrawiam

[~mariusz]

Juz mi zwracano uwagę na poprawnośc pisani, kajam sie choc tego nie widać,
M , no M...
Jak cos robie przy swoim wozku, to najpierw sie zastanawiam jak to wykonac zeby bylo dobrze , potem analizuje koszt..
Innaczej postepujac jeździlbym na jednym kółku
Dobrze że w Polsce nie nastała taka nowa tradycja, ze małzonek dla dobra wspólnych dzieci zwalnia z domu małzonkę..bo za droga..

[~etatysta]

Niestety zwalnianie żon to nowa świecka tradycja (ilość rozwodów rośnie). Czasem jednak koszty odpraw (alimenty) przewyższają korzyści z rozwiązania umowy. Dlatego lepszy jest związek partnerski (umowa śmieciowa .

[~mariusz]

etatysta
gender , to dobry temat, trzeba stymulowac swere plciowo poznawczą.
Mi wmawiaja, iz moje przekonanie ze nie umiem gotować wynika z oddziaływan spoleczno kulturowych, że to nieprawda, że ja talent mam a i w parze instynkt ...tak .. macierzyński W pierwszym roku pracy dotyczyło to przyszywania guzików do poscieli i ubran.
natomiast przed świetami moja kolezanka spadła na regały . chyba z wlasnej inicjatywy, przesiaknieta , nauka/ ideologia/koncepcja chciala pokazac ze napprawa lampek choinkowych to nie wyłaczna strefa konserwatora n.b. mężczyzny.... Pradu nie oszukasz...

[~Damian]

Mariusz ja bym już zrezygnował z tej roboty.

[~mariusz]

No ja zamiaru nie mam takiego, i myśle o korzysciach obustronnych. Swoje miejsce mam, istnienie zaznaczyłem, zaistnialem, mam obszary ktorych inni nie dotykaja,

A że sie czasem z kims podrocze, z czegos podrwie...czasem mówie: gdyby nie wasze pomysły \"toby\" ludzie mysleć przestali.
Moje słowo tutaj to zaden sabotaz. ba czasami jest pretekstem do poszukiwania nowych jakości,horyzontów.

[~Marianna]

o czym my tu sobie klikamy skoro w Polsce są jeszcze domy małego! dziecka na 30 dzieci!!!

https://www.walbrzyszek.com/news,single, ... icle,21954

gdzie te adopcje? rodziny zastępcze?